Europejski nakaz aresztowania dla zabójcy z Brukseli
Do Polski przyszedł już europejski nakaz aresztowania 17-letniego A.G., obywatela Polski, podejrzewanego
przez belgijską policję o udział w zabójstwie nastolatka na dworcu
centralnym w Brukseli - poinformowała rzeczniczka
Prokuratury Krajowej Julita Sobczyk.
Zobacz także galerię:
Według niej, belgijski sąd uznał, że 17-latek może odpowiadać tak jak dorosły. Dodała, że dokument będzie podstawą działań wobec poszukiwanego (który może przebywać w Polsce) - jego ewentualnego zatrzymania i równie ewentualnego wydania go Belgii. Podkreśliła, że decyzję o wydaniu podjąłby polski sąd.
Sobczyk przyznała zarazem, że mogą być z tym kłopoty. W kwietniu 2005 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł bowiem, że wydawanie obywateli Polski innym krajom na podstawie europejskiego nakazu aresztowania jest sprzeczne z konstytucją. Europejski nakaz aresztowania to inna forma ekstradycji, a konstytucja zabrania ekstradycji obywateli Polski do innych krajów - uznał Trybunał.
Uchylenie tego przepisu Kodeksu postępowania karnego TK odroczył wtedy o 18 miesięcy - do tego czasu zaskarżony przepis obowiązuje. Dotychczas polskie sądy różnie interpretują prawo: niektóre zgadzają się na wydawanie obywateli Polski na podstawie europejskiego nakazu aresztowania, inne - nie.
W stołecznej policji powstała już specjalna grupa, która zajmuje się poszukiwaniem nastolatka. Rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski nie ujawnia jednak żadnych szczegółów w tej sprawie.
Belgijski nastolatek Joe Van Holsbeeck zginął od ciosów nożem 12 kwietnia. Napastnicy ukradli mu odtwarzacz plików MP3. Podejrzanymi o zabójstwo są dwaj obywatele Polski. Zostali zidentyfikowani dzięki nagraniom wideo z kamer umieszczonych na dworcu centralnym w Brukseli i w brukselskim metrze. Jeden z nich, 16-latek, przebywający nielegalnie w Belgii wraz z rodzicami, został zatrzymany w poniedziałek wieczorem.
Z jego zeznań wynika, że współsprawca zabójstwa zbiegł do Polski.
Biuro Wywiadu Kryminalnego Komendy Głównej Policji nawiązało już we wtorek w tej sprawie kontakt z belgijską policją.
Pamięć zamordowanego nastolatka uczciło w niedzielę w Brukseli w pokojowym marszu 80 tys. osób.