Rosjanie zaatakowali nad ranem. Syreny wyły w całej Ukrainie
We wtorek nad ranem w całej Ukrainie zawyły syreny alarmowe. Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały o wystrzeleniu pocisków manewrujących przez rosyjskie bombowce TU-95, systemy obrony powietrznej we wszystkich regionach Ukrainy ogłosiły stan gotowości powietrznej.
W związku z atakiem Rosji na Ukrainę Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało, że "w związku z aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wykonującego uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej" - czytamy w porannym komunikacie.
Blisko 15 godzin alarmu powietrznego
Ukraina przez całą noc była także atakowana przez rosyjskie drony. Alarm w obwodzie kijowskim trwał ponad 10 godzin, czernihowskim 11 godzin, połtawskim ponad 12 godzin, a sumskim 14,5 godziny. Alarm w stolicy Ukrainy trwał 3,5 godziny.
O godz. 6:36 Siły Powietrzne Ukrainy ogłosiły, że alarm został zakończony poza obwodami sumskim, połtawskim, dniepropietrowskim - te wciąż zagrożone są atakiem rosyjskich dronów.