Europę czeka "tropikalizacja"
"Upustynnienie" południowych Włoch,
zalanie przez morze najpiękniejszych części wybrzeża kraju oraz
postępującą "tropikalizację" reszty Europy przewiduje włoski
klimatolog Vincenzo Ferrara, dyrektor Instytutu Nowych
Technologii, Energii i Środowiska Naturalnego (ENEA).
21.08.2003 | aktual.: 21.08.2003 14:40
We Włoszech z powodu efektu cieplarnianego zagrożonych jest 4500 km kw. wybrzeża - podkreśla Ferrara w wywiadzie dla czwartkowego wydania dziennika "La Repubblica". Wzrost temperatury w skali globalnej w ciągu najbliższych 100 lat o 6 stopni C., czego obawiają się naukowcy, spowoduje znaczne podniesienie poziomu morza, co może doprowadzić do zalania niektórych z najpiękniejszych odcinków włoskiego wybrzeża, a także licznych kurortów nadmorskich.
Według włoskiego klimatologa najbardziej zagrożonych jest 13 okręgów w Italii, przede wszystkim obszary nad Górnym Adriatykiem, w Zatoce Tarenckiej na Morzu Jońskim i w Manfredonii (południowe Włochy). Silne upały spowodują roztopienie się lodowców i podniesienie poziomu pary w powietrzu.
"Będą krótsze, ale gwałtowniejsze deszcze, częstsze będą też obsunięcia ziemi" - ostrzega Ferrara.
Eksperci przewidują rosnące "upustynnienie" krajobrazu południowych Włoch. Na południu kraju wytworzy się ekosystem według modelu północnoafrykańskiego. Będzie to oznaczać także długie okresy suszy - podkreśla Ferrara.
Włoski klimatolog przewiduje także postępującą "tropikalizację" Europy. Zimy na naszym kontynencie będą coraz krótsze, lata natomiast coraz dłuższe. W Europie można spodziewać się także silnych huraganów typu tropikalnego.