Euro 2020. Czy reprezentacja Polski uklęknie przed meczem ze Słowacją? Jest decyzja kadry
Wieczorem polscy piłkarze rozegrają swój pierwszy mecz na Euro 2020. Podczas turnieju sporo kontrowersji budzi gest klękania wykonywany przed rozpoczęciem każdego spotkania. Ma to zwrócić uwagę na problem rasizmu. Wiadomo już jak wieczorem zachowają się polscy piłkarze przed meczem ze Słowacją. - Ani my, ani Słowacy nie będziemy klękać - przekazał Wirtualnej Polsce rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.
W poniedziałek przed południem polscy kadrowicze odbyli odprawę przed meczem ze Słowacją. Wówczas zdecydowano, jak postąpić na początku spotkania. Decyzji o tym, że Polacy nie przyłączą się do akcji nie była oczywista, bowiem jak dotąd, spora część drużyn biorących udział w turnieju, klękała przed swoimi meczami.
Rzecznik PZPN pytany czy dzisiejsza decyzja dotyczy tylko spotkania ze Słowacją odparł, że przed każdym meczem będą odbywać się spotkania organizacyjne, "na którym zapadają wszystkie kwestie związane z organizacją meczu".
Początek meczu Polska - Słowacja w poniedziałek o godzinie 18:00.
Zobacz też: "Bobo" Kaczmarek: w defensywie brakuje komunikacji
Euro 2020. Skąd się wziął gest klękania?
Gest klękania został zapoczątkowany pięć lat temu przez Amerykanina Colina Kaepernicka, zawodnika futbolu amerykańskiego. Ale głośno o nim zrobiło się dopiero po głośnym morderstwie czarnoskórego George'a Floyda w Stanach Zjednoczonych. Od tego czasu można się z nim spotkać również podczas meczów piłkarskich.
Europa jest pod tym względem mocno podzielona. Podczas EURO 2020 uklęknąć zdecydowali się m.in. Walijczycy, Szwajcarzy, Belgowie i Anglicy. Z takiego gestu zrezygnowali z kolei Rosjanie oraz Chorwaci.
Przeczytaj również:
