Eugeniusz Kłopotek: Polska na czele antyrosyjskiej krucjaty. Tusk, Sikorski - panowie, pohamujcie!
- Powiem to, o czym wszyscy Polacy mówią głośno: po co nam to było! Po co ciągnęliśmy Ukrainę do UE? Idziemy na czele antyrosyjskiej krucjaty i uderzenie rosyjskie będzie przede wszystkim w nas – mówi Eugeniusz Kłopotek w Kontrwywiadzie RMF FM.
- Tusk straszy Polaków. Teraz Sikorskiemu marzy się brygada NATO w Polsce. Panowie pohamujcie! Czy chcecie eskalacji konfliktu? - pyta premiera i szefa MSZ Kłopotek. - Panie ministrze Sikorski, niech pan pohamuje! Jeśli my to zrobimy, po drugiej stronie nastąpi eskalacja - mówi o planach umieszczenia w Polsce wojsk NATO gość RMF FM. - Putin zrobił już, co trzeba. Kto będzie chciał umierać za Krym?- dodaje.
- Mamy embargo na polską wieprzowinę. To pierwsze odpryski geopolityki. To wszystko jest sztucznie wywołane, żeby nam dopiec – tłumaczy Kłopotek. - Rolnicy oczekują skutecznych działań, ale co ma zrobić ten bidny chłopak Sawicki - ubolewa Kłopotek. - Decyzje podejmowane są wyżej - tłumaczy.
Gość RMF FM, który sam zajmuje się hodowlą gęsi, mówi, że nie martwi się ewentualnym sankcjami w tej dziedzinie. - Moja gęś idzie na zachód, nie na wschód. Gęś swój rozumek ma - tłumaczy.
- Rewelacji nie będzie - mówi o wyniku PSL w zbliżających się wyborach do PE. - Ale wyborca wierny PSL przy PSL pozostanie. Wynik będzie porównywalnym z poprzednim - dodaje. Jednocześnie zapowiada, że "jeśli wybory okażą się porażką, będzie rozliczenie prezesa PSL". - Waldek! Jeśli tak myślisz, pomóżmy Piechocińskiemu wstać z kolan - mówi, pytany o słowa byłego szefa PSL, który stwierdził, że Janusz Piechociński jak padł na kolana po wyborze na szefa PSL, to do tej pory na kolanach przed Tuskiem pozostał.
Eugeniusz Kłopotek zapowiada, że jeśli dostanie się do PE, to przyjmie mandat. - Nie powiem, że zostaję przy gęsiach - obiecuje.
Źródło: RMF FM