Esbek nie uniknie sądu
Były esbek oskarżony o pobicie opozycjonisty w końcu lat 70., będzie jednak sądzony. Instytut Pamięci Narodowej sprzeciwił się decyzji Sądu Rejonowego w Lublinie, który uznał, że Zdzisława Z., byłego kapitana Służby Bezpieczeństwa objęła amnestia.
06.10.2005 | aktual.: 06.10.2005 09:25
Zdzisław Z. jest oskarżony o pobicie Janusza Rożka, działacza antykomunistycznej opozycji, twórcy niezależnego ruchu chłopskiego. Do pobicia doszło w 1978 roku na posterunku policji w Milejowie. W katowaniu Rożka brał też udział komendant miejscowego komisariatu milicji, Józef R.
Sąd Rejonowy nie uznał pobicia za zbrodnię przeciwko ludzkości i sprawę umorzył.
Proces esbeka może trafić na wokandę już w listopadzie. Prawdopodobnie zostanie połączony z postępowaniem wobec byłego milicjanta.