Energetycy przygotowani do silnych mrozów

Z prognoz wynika, że nieco cieplej zrobi się prawdopodobnie dopiero w najbliższą środę lub czwartek. Minionej doby doświadczyliśmy pierwszego prawdziwego uderzenia mrozu tej zimy w Polsce - powiedziała dyżurna synoptyk IMiGW, Arleta Unton-Pyziołek. W nocy z czwartku na piątek na Podlasiu zanotowano minus 27 st. C.

W piątek - jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - w ciągu dnia na terenie kraju temperatura spadnie do minus 18 st. C. W nocy z piątku na sobotę mrozy sięgną nawet minus 20 st. C. Meteorolodzy zapowiadają także opady śniegu.

W związku z zapowiedziami silnego mrozu, od 19 stycznia ciepło dla Warszawy dostarczają trzy elektrociepłownie oraz dodatkowo Ciepłownia Wola. W opinii przedstawicieli Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (SPEC), firma jest przygotowana do silnych mrozów. Sprzęt został sprawdzony, a pracownicy są utrzymywani w "stałej gotowości".

Nie da się wyeliminować ryzyka występowania awarii. W sieci warszawskiej jest ono dość wysokie z zasady, ponieważ mamy świadomość, że ta sieć w ogromnej większości powstawała w PRL-u - powiedział członek zarządu SPEC Tadeusz Sułkowski. Z największym ryzykiem muszą się liczyć mieszkańcy Ursynowa-Natolina, osiedla Stegny i osiedla Bródno.

Przedsiębiorstwa zajmujące się dostawą ciepła do domów w największych miastach Polski północno-wschodniej są przygotowane do fali silnych mrozów.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) informuje, że drogi krajowe utrzymywane przez jej oddziały są przejezdne. Nawierzchnie głównych dróg w piątek rano były czarne, choć miejscami śliskie. Śliskie - przestrzega GDDKiA - są również drogi przebiegające przez tereny leśne i górzyste, drogi na mostach, wiaduktach i w rejonach zbiorników wodnych.

Policja apeluje do kierowców o ostrożną jazdę i przypomina, jak należy zabezpieczyć samochód przed mrozem. Policja radzi, by nie podróżować bez opon zimowych. Przed podróżą należy sprawdzić m.in. akumulator, płyn chłodzący, wycieraczki i płyn do spryskiwania szyb. Zbiornik z paliwem w czasie zimy powinien być przynajmniej w połowie pełen. Policjanci radzą też, by na czas dłuższej podróży mieć ze sobą wysokoenergetyczne, suche pożywienie oraz wodę.

Wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski zaapelował w piątek do mieszkańców regionu o rozwagę, odpowiedzialność i solidarność z potrzebującymi w związku z zapowiadaną falą mrozów i prognozowanymi zawiejami śnieżnymi. "Tegoroczna zima już pochłonęła w Polsce przeszło 123 śmiertelne ofiary. Zróbmy wszystko, by nie było kolejnych" - napisał. Przypomniał mieszkańcom m.in., by pamiętali o odpowiednim ubiorze i nie przebywali na dworze dłużej niż to niezbędne, szczególnie po zmroku.

Dodatkowych 300 miejsc przygotowano w łódzkich noclegowniach w związku ze spodziewanymi w Łodzi mrozami - poinformowało biuro prasowe Urzędu Miasta Łodzi. Według meteorologów, w ciągu najbliższych nocy w Łodzi temperatura może spaść do minus 25 st. C. Jak twierdzi dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Paweł Osiborski, łódzkie noclegownie mogą przyjąć dodatkowo 300 osób. Dodał jednocześnie, że MOPS zwiększamy również nakłady na łódzki autobus kursujący do noclegowni dla bezdomnych.

Z mrozu cieszą się natomiast narciarze przebywający w Bieszczadach. Jak poinformował dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Hubert Marek, w całym paśmie Bieszczad panują dobre warunki turystyczne i narciarskie. Pracuje większość wyciągów narciarskich. W regionie utrzymuje się kilkunastostopniowy mróz. W górnych partiach Bieszczad obowiązuje drugi, w pięciostopniowej rosnącej skali, stopień zagrożenia lawinowego. Zagrożenie dotyczy zawietrznych szczytów w masywach Tarnicy, Szerokiego Wierchu oraz Wielkiej i Małej Rawki.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada, że drugiej fali dużych mrozów możemy spodziewać się z soboty na niedzielę. Temperatury na Podlasiu ponownie spadną do minus 27 st. C., na Mazowszu - do minus 21 stopni C. Od środy mróz ma nieco zelżeć - zapowiada synoptyk IMGW.