Emigrancie wróć
Nie przyjechałem do Londynu kogokolwiek namawiać, żeby wrócił, czy został - powiedział w Londynie premier Donald Tusk.
24.11.2008 | aktual.: 24.11.2008 16:57
"Żyjemy w wolnej Europie. Polska i Wielka Brytania to wolny kraj. Będę spotykał się z wolnymi ludźmi, którzy sami podejmują wybory życiowe" - dodał Tusk.
Premier przypomniał, że niedawno został otwarty polski konsulat w Manchesterze. "To nie jest dla nas dzisiaj łatwy wysiłek, bo staramy się ciąć koszta wszędzie, gdzie się da. Natomiast jeśli chodzi o rozwój placówek konsularnych tam, gdzie jest duża polska emigracja, czy Polonia, tam nie będziemy oszczędzać pieniędzy" - zapewnił szef rządu.
"Trochę to jeszcze czasu zajmie, żeby wszyscy byli zadowoleni, ale akurat tutaj w Wielkiej Brytanii postęp jest dość wyraźny" - podkreślił Tusk.
Premier odniósł się też do rządowego programu "Masz PLan na powrót?", który ma ułatwić emigrantom powrót do Polski. "Moim zadaniem, jako premiera polskiego rządu, jest przygotować polską administrację tak, aby ludzie, którzy chcą wrócić, mieli możliwie szybko rzetelną informację, do jakich warunków wracają i co powinni zrobić, i w jaki sposób zrobić, żeby zaadaptować się w polskich warunkach" - powiedział Tusk.
Program informacyjny "Masz PLan na powrót?", inaugurowany w poniedziałek w Londynie, ma ułatwić emigrantom powrót do Polski. W najbliższych miesiącach jego działaniami mają zostać objęte wszystkie kraje, w których czasowo przebywają Polacy.
Program ma dostarczyć Polakom, którzy rozważają lub już podjęli decyzję o powrocie do kraju, niezbędne informacje, pozwalające odpowiednio przygotować się do powrotu oraz ponownie zadomowić się w Polsce - podało Centrum Informacyjne Rządu.
W ramach programu przygotowano specjalny poradnik zatytułowany "Powrotnik. Nawigacja dla powracających", który będzie dostępny w polskich placówkach konsularnych, polonijnych instytucjach społeczno-kulturalnych, w wybranych tytułach prasy polonijnej oraz w specjalnie przygotowanym serwisie internetowym www.powroty.gov.pl. Na tym portalu internauci będą mogli również zadawać konkretne pytania, na które mają odpowiadać eksperci, wyspecjalizowani pracownicy Europejskich Służby Zatrudnienia (EURES) oraz pracownicy ministerstw i wybranych urzędów państwowych.