Elżbieta Witek: nikt nie schował Antoniego Macierewicza
- Antoni Macierewicz wypełnia swoje zadania. Nie ma takiego powodu, dla którego trzeba byłoby go chować, bo tak niektórzy mówią - zapewniała w "Polityce przy kawie" w TVP1 Elżbieta Witek, rzeczniczka PiS. Przekonywała, że pewien etap pracy zespołu ds. katastrofy smoleńskiej został zakończony, dlatego rzadziej widzimy wiceprezesa PiS w mediach.
W ostatnim czasie na pierwszej linii frontu PiS wystawia nowe twarze - Beatę Szydło czy Elżbietę Witek. Czy oznacza to zmiany w partii? - PiS się cały czas uczy - przyznała Witek. Dodała, że jest w polityce 10 lat, ale do tej pory miała do wykonania inne zadania. Była m.in. w komitecie politycznym, była też szefową okręgu.
Pytana o powód nieobecności w mediach Antoniego Macierewicza, rzecznik PiS stwierdziła, że wypełnia on swoje obowiązki. - Dziś nie ma powodu, dla którego trzeba byłoby go chować. Antoni Macierewicz jest w Sejmie, pracuje - podkreśliła.
- Będąc przez osiem lat w opozycji, myśmy się pilnie czyli. Wykorzystaliśmy dobrze tę szansę nie tylko budując wspólnotę ludzi, ale także program i typując ludzi, którzy mogą pełnić najwyższe funkcje publiczne - mówiła Witek.
Pytana, jaką twarz ma teraz PiS, rzeczniczka PiS stwierdziła: "PiS ma bardzo spokojną, zrównoważoną twarz". - Odrzucamy skrajności. Staramy się być bardzo rozsądni. Nasze podróże po Polsce, które trzy lata temu rozpoczął Jarosław Kaczyński, potem kontynuował Andrzej Duda, a teraz Beata Szydło pokazują, czym tak naprawdę żyją Polacy. Tam nie ma skrajności, są zwykłe ludzkie sprawy - stwierdziła Witek.
