"Elephant" zdobył Złotą Palmę; faworyt - "Dogville" bez nagród
Złotą Palmę na zakończonym w niedzielę festiwalu w Cannes zdobył nieoczekiwanie film "Elephant" Amerykanina Gusa Van Santa. W gronie obrazów wyróżnionych w Cannes głównymi nagrodami nie znalazł się natomiast okrzyknięty przez prasę jako faworyt film "Dogville" Larsa von Triera.
25.05.2003 | aktual.: 26.05.2003 07:02
Film Van Santa - filmowca nagrodzonego w Cannes także za reżyserię - opowiada o strzelaninie w jednej z amerykańskich szkół wyższych. Reżyser wybrał do swojego filmu prawdziwych amerykańskich studentów, a nie zawodowych aktorów i poprosił ich o improwizowanie ról. Film pokazuje zwykły szkolny dzień, który zamienia się w tragedię, gdy dwaj studenci zaczynają zabawiać się w strzelaninę na szkolnym korytarzu.
W ubiegłym roku jedną z canneńskich nagród zdobył film o podobnej tematyce - dokument Michaela Moore'a "Bowling for Columbine", który także dotyczył amerykańskiej kultury posiadania broni w kontekście tragicznych strzelanin w szkołach.
Gus Van Sant jest znany głównie ze swojego wcześniejszego filmu - "Buntownik z wyboru" (1997), nominowanego do Oscara za reżyserię. Zrealizował także m.in. obrazy "Gerry" (2002), "Szukając siebie" (2000), "Psychol" (1998), "Za wszelką cenę" (1995), "I kowbojki mogą marzyć" (1993), "Moje własne Idaho" (1991), quot;Drugstore Cowboy" (1989).
Werdykt jury jest niespodzianką. Canneńska prasa traktowała jako faworyta do Złotej Palmy film "Dogville" Larsa von Triera, a grającą w tym filmie główną rolę Nicole Kidman - jako najważniejszą kandydatkę do nagrody aktorskiej.
Wielką nagrodę jury - główne trofeum canneńskie po Złotej Palmie - przyznano filmowi "Uzak" tureckiego reżysera Nujri Bilge Ceylana. Film opowiada o bezrobotnym ze wsi, który przyjeżdża do miasta, do swojego kuzyna. Przemądrzały kuzyn denerwuje się, że trafia mu się gość.
Dwaj aktorzy występujący w tym filmie - Muzaffer Ozdemir i Mehmet Emin Toprak - zdobyli ex aequo canneńską nagrodę za najlepszą rolę męską. Wcielili się w role kuzynów - samotnych, wyalienowanych, ale niezdolnych do zawarcia przyjaźni. Jeden z aktorów, Mehmet Emin Toprak, już nie żyje - zginął w wypadku samochodowym krótko po wiadomości, że film został zakwalifikowany do konkursu w Cannes. Drugi aktor, Muzaffer Ozdemir, nie jest zawodowcem - z wykształcenia jest architektem.
Nagrodę za rolę żeńską zdobyła Kanadyjka Marie-Josee Croze, która wystąpiła w filmie "Les invasions barbares". Scenarzysta i reżyser tego filmu, Denys Arcand, zdobył w Cannes także nagrodę za scenariusz.
Film "O piątej po południu" irańskiej reżyserki Samiry Makhmalbaf zdobył nagrodę jury oraz nagrodę jury ekumenicznego. Drugie gremium jurorów zaznaczyło w swoim werdykcie, że reżyserka - przedstawiając w swoim filmie codzienne życie pewnej rodziny afgańskiej - ukazała zarazem relacje między tradycją i nowoczesnością. Skupiła się m.in. na roli kobiet w odbudowującym się społeczeństwie.
"Chciałam pokazać, jak wygląda dziś Afganistan i zwrócić uwagę, że tego kraju nie uratują bohaterowie typu Rambo" - powiedziała w Cannes Makhmalbaf. Dla irańskiej reżyserki jest to już druga nagroda jury ekumenicznego - w 2000 roku zdobyła podobne wyróżnienie za film "Blackboards".
W trakcie niedzielnej ceremonii w Cannes przyznano także następujące nagrody: Złota Kamera dla najlepszego debiutanta - "Reconstruction", reż. Christopher Boe (Dania); Złota Palma w kategorii filmu krótkometrażowego - "Cracker bag", reż. Glendyn Ivin (Australia); Nagroda jury w kategorii filmu krótkometrażowego - "L'homme sans tete", reż. Juan Solanas (Francja).
Jury głównego konkursu festiwalowego obradowało pod przewodnictwem Patrice Chereau; jury konkursu filmów krótkometrażowych - pod wodzą Emira Kusturicy; jury konkursu dla debiutantów - pod przewodnictwem Wima Wendersa.