Trwa ładowanie...

"Elektroniczni szpiedzy" Rosji na Bliskim Wschodzie - tak wspierane są ostrzały w Syrii?

Prezydent Władimir Putin ujawnił niedawno, że w ciągu pierwszego tygodnia operacji w Syrii rosyjskie siły ostrzelały ponad 100 celów. W ich wyznaczaniu pomagać Rosjanom muszą szpiegowskie maszyny - sekretna broń Kremla w walce na Bliskim Wschodzie. Według amerykańskiego serwisu War is Boring Moskwa wysłała do Syrii jeden ze swoich samolotów zwiadowczych Ił-20M, które w tym roku narobiły też sporo zamieszania nad Bałtykiem, a z morza wspomaga jej siły okręt rozpoznania radioelektronicznego "Wasilij Tatiszczew".

"Elektroniczni szpiedzy" Rosji na Bliskim Wschodzie - tak wspierane są ostrzały w Syrii?Źródło: Wikimedia Commons, fot: Kirill Naumenko
d1pdpr6
d1pdpr6

Jeden z autorów publikujących na amerykańskim blogu War is Boring, Joseph Trevithick, podkreśla, że sami Rosjanie, przy okazji podawania informacji o atakach, ujawnili, że muszą nasłuchiwać komunikacji radiowej bojowników i mają "inne źródła zwiadowcze". Nie podano jednak żadnych szczegółów. Tymczasem według Trevithicka musi chodzić m.in. o rosyjski samolot zwiadowczy Ił-20 M, który w kodzie NATO jest oznaczany jako Coot-A. Autor powołuje się przy tym na inną publikację ze znanego bloga lotniczego The Aviationist. To właśnie tam podano pod koniec września informację o tym, że taka rosyjska maszyna poleciała do Syrii.

Prace nad Iłami-20 rozpoczęły się już w latach 60. ubiegłego wieku, a maszyny powstały na bazie poprzednika Iła-18D. Samoloty te mają rozpiętość skrzydeł na ponad 37 metrów i są podobnej długości. Mają zasięg 4,5 tys. km. Ale nie to jest najciekawsze w wersji Ił-20 M, tylko jego funkcja. Ma on za zadanie wykrywanie i namierzanie źródeł telekomunikacyjnych - jest tzw. platformą elektronicznego wywiadu. Samoloty te są więc, jak opisuje The Aviationist, wyposażone w cały szereg "anten nasłuchowych, czujników optycznych i na podczerwień, SLAR, czyli Pokładowy Radar Bocznej Obserwacji i sprzęt komunikacji satelitarnej".

Iły-20 narobiły w ostatnim roku też sporo zamieszania swoimi przelotami nad Morzem Bałtyckim. W marcu jedna z takich rosyjskich maszyn wojskowych, która miała wyłączony transponder, niemal zderzyła się z pasażerskim samolotem skandynawskich linii lotniczych. Dwa miesiące później brytyjskie myśliwce patrolujące przestrzeń powietrzną w pobliżu krajów bałtyckich przechwyciły Iła-20, gdy zbliżał się do terenów Estonii. Do podobnych incydentów dochodziło też w 2014 r. Teraz jednak, jak donoszą amerykański serwisy, Ił-20M ma wspierać rosyjskie siły operujące w Syrii.

d1pdpr6

Ale nie on jeden jest sekretnym "elektronicznym szpiegiem" Kremla w regionie. Moskwa skierowała tam bowiem także swój okręt rozpoznania radioelektronicznego "Wasilij Tatiszczew". I choć Rosjanie twierdzą, że jest to tylko "rutynowa misja", autor artykułu na łamach War is Boring nie ma wątpliwości, że chodzi o coś więcej. Zwłaszcza, że Rosjanie atakują w Syrii nie tylko z powietrza, ale też z morza.

Według prezydenta Władimira Putina, cytowanego przez PAP, rosyjskie lotnictwo ostrzelało w pierwszym tygodniu od rozpoczęcia przez Moskwę operacji w Syrii, czyli od 30 września do 7 października, 112 celów. Do tego bilansu należy doliczyć 26 ataków rakietowych dokonanych z okrętów (czytaj więcej)
. Moskwa chwaliła się nawet niedawno, że rosyjskie ostrzały doprowadziły do wybuchu paniki w szeregach Państwa Islamskiego. Tymczasem według Departamentu Stanu USA to wcale nie ISIS czy Al-Kaida powinny się najbardziej bać Rosjan, bo 90 proc. ich ataków - jak podawała również agencja PAP, powołując się na amerykańskie władze - nie w nich było wymierzonych (czytaj więcej)
. Większość ostrzałów miała być prowadzona
przeciwko tzw. umiarkowanym rebeliantom, którzy walczą z reżimem Baszara al-Asada, sojusznikiem (i wielkim dłużnikiem) Moskwy.

d1pdpr6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pdpr6
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj