Elbląg: posiedzi za bombowe alarmy?
Przed Sądem Okręgowym w Elblągu toczy się proces przeciwko Ryszardowi P., oskarżanemu o spowodowanie zagrożenia życia i zdrowia pacjentów szpitala w Kwidzynie.
We wrześniu ub. r. personel kwidzyńskiego szpitala został powiadomiony o podłożeniu bomby w budynku. Ewakuowano wówczas wszystkich 170 pacjentów. Policja po przeszukaniu szpitala nie znalazła ładunku wybuchowego. Ewakuacja kosztowała ponad 14 tys. zł.
Śledztwo wykazało, że telefonowano z domu Ryszarda P. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. (miz)