Ekstradycja Łukasza Ż. Jest decyzja niemieckiego sądu
Jest zgodna niemieckiego sądu na wydanie Łukasza Ż. stronie polskiej - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Podejrzany o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej zostanie przekazany w przyszłym tygodniu.
"Zgoda sądu niemieckiego na wydanie Łukasza Ż. stronie polskiej w ramach procedury ENA. Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej zostanie przetransportowany do Warszawy w przyszłym tygodniu" - przekazała prokuratura.
Jak informował wcześniej Polsat News, Łukasz Ż. ma trafić do Polski 14 listopada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczny wypadek
Łukasz Ż. jest podejrzany o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej, w którym zginął 37-letni mężczyzna, a czwórka innych osób trafiła do szpitali. Sprawca następnie uciekł do Niemiec.
Ż. został zatrzymany we wrześniu w szpitalu w Lubece. Niemiecka prokuratura po kilku dniach złożyła wniosek o jego ekstradycję do Polski. Dokument trafił do Wyższego Sądu Krajowego Szlezwiku-Holsztynu.
Ż. nie zgodził się na uproszczoną procedurę ekstradycji. W związku z tym cały proces może potrwać do 60 dni. Polscy śledczy zapowiadali, że podejrzany trafi do kraju w listopadzie.
W sprawie wypadku prokuratura zatrzymała jeszcze pięciu mężczyzn - trzech, którzy uciekli z miejsca wypadku oraz dwóch kolejnych, którzy tego samego wieczoru bawili się razem z nimi i Łukaszem Ż. w barze na terenie Warszawy.
Czytaj więcej: