Krym zaatakowany. Eksplozje w Dżankoj
Na okupowanym Krymie doszło do eksplozji. W Dżankoj w rejonie linii kolejowej wybuchł pożar, a w niebo uniósł się potężny słup dymu. Odnotowano także uderzenie w infrastrukturę kolejową na stacji Urożajna w osiedlu Kurman (Krasnogwardyjskie).
Nagrania z miejsca zdarzenia opublikowały lokalne media. Rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że nad ranem w przeciągu 30 minut systemy obrony przeciwlotniczej rzekomo zniszczyły osiem dronów nad Krymem.
Bezzałogowce uderzyły w infrastrukturę kolejową. Płoną m.in. cysterny z paliwem. Trafiono także w podstację na stacji Urożajna w osiedlu Krasnogwardyjskie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Udany atak ukraińskich dronów. Pożar w rosyjskim terminalu naftowym
Ponadto w sieci pojawiły się informacje o awaryjnym wyłączeniu prądu w niektórych miejscowościach rejonu dżankojskiego na okupowanym Krymie.
Kolejny atak na okupowany Krym
W Dżankoj zaledwie kilka dni temu, 21 sierpnia, również doszło do eksplozji w rejonie linii kolejowej, po których wybuchł pożar. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził wówczas atak i poinformował, że w wyniku uderzenia zniszczono skład paliw oraz zakłócono logistykę wojsk okupanta.
Na skutek ostrzału Dżankoj spowił dym – relacjonowali świadkowie. Wówczas również rosyjski MON twierdził, że wszystkie drony zostały zestrzelone.
Przeczytaj także: