Eksplozje koło banku centralnego - zginęło 26 osób
Co najmniej 26 osób zginęło, a ponad 60 zostało rannych w niedzielę w Bagdadzie podczas ataku grupy zbrojnej na bank centralny - podała iracka policja. Napastnicy zdetonowali kilka bomb na rynku w pobliżu banku, a potem starli się z siłami bezpieczeństwa.
13.06.2010 | aktual.: 14.06.2010 01:11
Atakujący próbowali obrabować bank. Rzecznik ds. bezpieczeństwa w Bagdadzie gen. Kassim al-Musawi powiedział, że według wstępnych doniesień nie skradziono żadnych pieniędzy. Jego zdaniem dobrze zaplanowana i skoordynowana akcja miała oznaki działania Al-Kaidy w Iraku.
Na targowisku w pobliżu banku centralnego eksplodowało sześć bomb w ciągu ośmiu minut - podała policja i przedstawiciel MSW. Jak powiedział Al-Musawi, napastnicy ubrani w mundury próbowali wejść do banku przez dwa wejścia, strzelając do strażników. Niektórzy z atakujących byli zamachowcami-samobójcami i zdetonowali kamizelki z materiałami wybuchowymi, które mieli na sobie.
- Kryminalny gang terrorystyczny wybrał (do ataku) zakończenie dnia roboczego, by wywołać zamieszanie lub wmieszać się między pracowników - wskazał Al-Musawi.
Rzecznik ds. bezpieczeństwa podał liczbę 15 zabitych w wybuchach i strzelaninie. Źródła w policji i szpitalu cytowane przez agencję Associated Press mówią o co najmniej 16 zabitych i blisko 50 rannych.
AP przypomina, że w Iraku coraz częstsze są napaści rabunkowe wskazujące na motywacje polityczne sprawców. Wskazuje też, że w ciągu ostatniego roku rebelianci zaatakowali kilka budynków rządowych.