Śmieciarka eksplodowała w USA. Są ranni
Dwóch policjantów i jeden strażak zostali ranni w wyniku eksplozji śmieciarki na przedmieściach Illinois. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia, a poszkodowani funkcjonariusze wracają do zdrowia.
Do groźnego zdarzenia, jak podaje miejscowa policja, doszło w piątek po południu, w Arlington Heights w stanie Illinois (na północ od Chicago). Z niejasnych do końca przyczyn doszło do wybuchu i pożaru śmieciarki.
W wyniku eksplozji dwaj policjanci i strażak, którzy interweniowali na miejscu zdarzenia, zostali uderzeni odłamkami śmieciarki. Poszkodowani, z wstrząsem mózgu, trafili do szpitala.
Na udostępnionych przez policję nagraniach widać płomienie i dym, a wraz z nim rozpryskujące się po okolicy części pojazdu i gruzu. Siła uderzeniowa była tak duża, że z okolicznych domów odpadły fragmenty dachów i tynku z elewacji, a w wielu budynkach z okien wyleciały szyby. Wyrwana została też przednia szyba wozu strażackiego. Części ciężarówki znaleziono nawet kilka przecznic dalej. Śmieci - jak podkreślają amerykańskie media - były wszędzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca audi wypadł z drogi. Od razu trafił na patrol policji
"Przyczyna pożaru i wybuchu jest obecnie badana. Prawdopodobnie doszło do niekontrolowanego spalania w zbiorniku śmieciarki, które doprowadziło do zapłonu zbiornika sprężonego gazu ziemnego" - podała policja.
Policjanci powoli wracają do zdrowia, a strażak powrócił już do służby.
Źródło: NBC, Fox News, Arlington Heights Police Department