Eksplozja na przystanku we Wrocławiu. Premier Beata Szydło podziękowała kierowcy, który wyniósł ładunek wybuchowy z autobusu

Premier Beata Szydło w specjalnymi liście podziękowała kierowcy, który we Wrocławiu wyniósł ładunek wybuchowy z autobusu linii 145. Ładunek eksplodował na przystanku. Policja nadal poszukuje sprawcy.

List z podziękowaniami od premier Szydło odczytała podczas konferencji prasowej w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim szefowa gabinetu politycznego premiera Elżbieta Witek.

"Proszę przyjąć moje podziękowania za wyjątkowy akt odwagi, jakim wykazał się Pan podczas pełnienia swoich codziennych obowiązków służbowych. Wyniesienie z autobusu niebezpiecznego ładunku zagrażającego zdrowiu i życiu pasażerów zasługuje na szczególne docenienie. Stan wyższej konieczności, w którym Pan się znalazł wymagał szybkiej reakcji i podjęcia decyzji w poczuciu odpowiedzialności za innych" - podkreśliła premier.

Kierowca Dariusz Kondziela powiedział dziennikarzom, że wynosząc ładunek z autobusu podjął jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu. - To co się stało, to również lekcja dla nas wszystkich, że zagrożenie jest nieopodal nas i trzeba zrobić wszystko by się go ustrzec - mówił.

Podziękowania kierowcy złożył wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak. Jak poinformował wyznaczył nagrodę w wysokości 10 tys. zł za ujęcie osoby, która pozostawiła ładunek w autobusie.

Do zdarzenia doszło 19 maja po godz. 14. Niewielki ładunek eksplodował na przystanku przy ul. Kościuszki. Chwilę przed eksplozją ładunek wyniósł z autobusu linii 145 kierowca, który zauważył pozostawioną w pojeździe paczkę. Tuż po tym jak zostawił ją na przystanku, ładunek eksplodował. Lekko ranna została kobieta stojąca na przystanku.

Substancja, która eksplodowała znajdowała się w metalowym pojemniku o pojemności około trzech litrów. W pojemniku były także metalowe śruby.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Naczelnik tego wydziału prokurator Robert Tomankiewicz powiedział, że śledztwo prowadzone jest w kierunku popełnia "kilku przestępstw".

Policja nadal szuka osoby, która zostawiła ładunek w autobusie. Opublikowano zdjęcie oraz film z monitoringu, na którym widać mężczyznę, który - jak poinformował rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski - "może posiadać ważne informacje na temat zdarzenia".

Podano także rysopis tego mężczyzny. Poszukiwany ma około 25 lat. Wzrost około 180 cm, szczupła sylwetka, twarz pociągła, szczupła, bez zarostu, włosy ciemnobrązowe raczej krótkie. Mężczyzna miał okulary przyciemniane, ubrany był w ciemną bluzę z kapturem i spodnie dresowe koloru czarnego.

Zaapelowano również do osób, które podróżowały autobusem linii 145 w tym dniu oraz do świadków eksplozji o kontakt z policją.