Ekspertyza ws. śmierci Igora Stachowiaka. "Dramatyczny brak profesjonalizmu"

Czterech specjalistów wydało opinię ws. śmierci Igora Stachowiaka. Eksperci wskazują na braki w wyszkoleniu oraz wyposażeniu funkcjonariuszy, którzy przeprowadzili zatrzymanie 25-latka.

Ekspertyza ws. śmierci Igora Stachowiaka. "Dramatyczny brak profesjonalizmu"
Źródło zdjęć: © East News | Leszek Kotarba

02.05.2018 | aktual.: 02.05.2018 08:19

Autorami ekspertyzy byli eksperci ds. techniki i taktyki policyjnych interwencji oraz psychologii. Śledztwo zakończyło się aktem oskarżenia dla czterech policjantów.

Specjaliści wskazują na błędy w komunikacji, ustawieniu i przeprowadzeniu zatrzymania Stachowiaka na wrocławskim rynku 15 maja 2016 roku. Ich zdaniem policjanci przegapili dogodny moment do obezwładnienia mężczyzny, gdy 25-latek siedział na ławce. Podkreślają również, że funkcjonariusze nie potrafili założyć chwytu obezwładniającego.

Eksperci zwracają również uwagę, że zamiast użytecznych przy zatrzymaniach pałek "tonfa", policjanci byli uzbrojeni jedynie w prywatne pałki teleskopowe, używane jedynie do bicia. Pałki "tonfa" pozostawili w radiowozie.

Policjanci nie zwrócili również uwagi na to, że Stachowiak może być pod wpływem narkotyków. Powinni byli przerwać interwencję i wezwać medyczne wsparcie. Biegli podkreślają również, że funkcjonariusze wyolbrzymiali zachowanie 25-latka, który w rzeczywistości nie był wobec nich agresywny, a jedynie próbował się wyrywać.

Największe zastrzeżenia rodziny dotyczyły użycia paralizatora przez policjantów, które doprowadziło do śmierci mężczyzny. Do jej wersji przychylili się biegli, którzy orzekli, że było ono nielegalne i działania policjantów można uznać za tortury.

Eksperci stwierdzili, że policjanci byli podczas zatrzymania "nieudolni", a ich działania świadczą o "kompletnym braku profesjonalizmu".

Źródło: gazetawroclawska.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (236)