PolskaEkspert: minimum faktów w podsumowaniu rządu

Ekspert: minimum faktów w podsumowaniu rządu

Podsumowanie półrocza rządów Donalda Tuska
było "absolutnie nieudane"; było w nim minimum faktów i konkretów -
uważa politolog z Uniwersytetu Śląskiego dr Marek Migalski.

23.05.2008 | aktual.: 23.05.2008 20:59

Migalski podkreślił, że premier i jego ministrowie większość czasu poświęcili "nie na podsumowanie czy relacjonowanie tego, co zrobili w ciągu ostatniego półrocza, ale na kolejne zapowiedzi".

Była to kolejna konferencja prasowa na temat możliwości realizacji obietnic wyborczych, a nie rozliczenie się przed wyborcami z ostatniego półrocza- powiedział Migalski.

W opinii politologa Donald Tusk i jego ministrowie "skutecznie unikali odpowiedzi na konkretne pytania".

Jako "klasyczny przykład" takiego zachowania Migalski przypomniał odpowiedź Tuska na pytanie jednego z dziennikarzy o przyszłość podatku liniowego, likwidację KRUS i reformę finansów publicznych. Premier odpowiedział tam jednym zdaniem - że właśnie likwidują Agencję Mienia Wojskowego - zwrócił uwagę Migalski.

Zdaniem Migalskiego podsumowanie działalności rządu Tuska było "kolejną odsłoną strategii Donalda Tuska, by realną politykę zastępować słowami, by stoczyć śmiertelny bój ze swoimi przeciwnikami nie na poziomie realnej realizacji obietnic wyborczych, ale na poziomie słowa".

Najlepszym sposobem rozliczania się z półrocza rządów byłaby prezentacja dorobku; ponieważ go nie było, kolejny raz czarowano słowami - ocenił Migalski.

Politolog przyznał, że premier "nie mógł nie zorganizować tej konferencji, bo taka jest dynamika mediów i opozycji, które domagają się przy tego typu rocznicach podsumowań".

Musiał zorganizować to podsumowanie, ale nie był do niego przygotowany - zaakcentował Migalski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)