Ekspert dla WP.PL: zdecydowało zjednoczenie prawicy
Platforma przez lata zaniedbywała swój elektorat w terenie. Gdyby nie efekt świeżości Ewy Kopacz wynik PO byłby jeszcze gorszy. PiS natomiast zbiera żniwo swojej pracy. Jednak te wyniki zweryfikują wybory parlamentarne – wstępne wyniki wyborów samorządowych - komentuje prof. Agnieszka Kasińska-Metryka z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
17.11.2014 | aktual.: 17.11.2014 09:13
WP: Sławomir Cedzyński, Wirtualna Polska: Czy zwycięstwo PiS jest dla Pani zaskoczeniem?
Prof. Agnieszka Kasińska-Metryka: Dla mnie ten wynik jest zaskoczeniem. Myślałam, że PiS nie osiągnie aż tak dobrego wyniku ze względu na ostatnie wydarzenia związane z podróżą trzech posłów do Madrytu.
WP: Czy to efekt zdecydowanej postawy Jarosława Kaczyńskiego, który natychmiast usunął problematycznych posłów?
- To raczej efekt lepiej utrwalonego wizerunku PiS, lepiej oddanej idei zjednoczenia prawicy. Platforma w zasadzie zrobiła wszystko poprawnie, a mimo to przegrywa.
WP: Platformie nie pomógł nowy wizerunek Ewy Kopacz kreującej się na żelazną damę. Nie zadziałał efekt świeżości?
- Pomógł, gdyby nie efekt świeżości Ewy Kopacz wynik Platformy byłby jeszcze gorszy. Widoczny jest jednak brak Donalda Tuska. Po jego odejściu Platforma miała za mało czasu, żeby się odpowiednio zaprezentować. Poza tym Widać wieloletnie zaniedbania Platformy w terenie. PiS natomiast zbiera żniwa swojej pracy. Myślę, że możliwości Platformy mogą być zweryfikowane dopiero podczas wyborów parlamentarnych w przyszłym roku.
WP: Coraz więcej młodych ludzi głosuje na PiS.
- To prawda, widać, że ta grupa systematycznie się zwiększa. Coraz więcej młodych ludzi szuka tradycyjnych wartości. To charakterystyczne dla czasów kryzysy. A że dodatkowo lewa strona nie proponuje niczego ciekawego, to zwolenników prawicy przybywa.