Ekshumowali zmarłego 89 lat temu, by zapobiec pandemii
Ciało brytyjskiego arystokraty zmarłego 89 lat temu na grypę-hiszpankę zostało ekshumowane przez naukowców z nadzieją, że uda się zwalczyć ewentualną przyszłą pandemię grypy. Na ekshumację zgodzili się wnukowie mężczyzny i władze kościelne - informuje BBC.
16.09.2008 | aktual.: 16.09.2008 15:39
39-letni brytyjski oficer, baronet Mark Sykes w 1919 r. zmarł na hiszpankę w Paryżu, którą zaraził się na Bliskim Wschodzie. Został pochowany w ołowianej trumnie, w której - zdaniem naukowców - mógł się zachować wirus.
DNA hiszpanki - zdaniem badaczy - ma podobną genetyczną strukturę do DNA wirusa ptasiej grupy (wirus z grupy A, podgrupa H1N1). Badania porównawcze mogą przyczynić się do zapobieżenia nowej pandemii, która jest realnym zagrożeniem. Zaawansowane badania nad wirusem ptasiej grypy prowadzą Amerykanie, teraz w tej kwestii działają też prężnie brytyjscy eksperci.
Pandemia grypy-hiszpanki w latach 1918-1919 była wywołana przez wyjątkowo groźną odmianę podtypu H1N1 wirusa A grypy. Pochłonęła ona od 50 do 100 mln ofiar śmiertelnych na całym świecie.