Egipt: aresztowano jednego z liderów Bractwa Muzułmańskiego
Egipska policja aresztowała sekretarza generalnego utworzonej przez Bractwo Muzułmańskie Partii Wolności i Sprawiedliwości Mohammeda el-Beltagiego - poinformowały źródła w siłach bezpieczeństwa.
29.08.2013 | aktual.: 29.08.2013 19:21
Beltagi w oświadczeniu emitowanym w tym tygodniu przez katarską telewizję Al-Dżazira wzywał Egipcjan do udziału w piątkowych wiecach protestu przeciwko wojsku.
Od obalenia 3 lipca prezydenta Mohammeda Mursiego wspierane przez wojsko tymczasowe władze zabiły kilkuset jego zwolenników i aresztowały wielu przywódców Bractwa w ramach, jak ją nazywają, walki z terroryzmem.
Duchowemu przywódcy Bractwa, 70-letniemu Mohammedowi Badiemu i jego zastępcom Chairatowi el-Szaterowi i Raszadowi el-Bajumiemu wytoczono proces z oskarżenia m.in. o podżeganie do przemocy w związku z protestem 8 lipca, czemu oskarżeni zaprzeczają, twierdząc, że cała sprawa jest motywowana politycznie.
Egipskie władze nakazały również 10 lipca aresztowanie, pod takim samym zarzutem, Beltagiego. Według sił bezpieczeństwa w starciach z protestującymi zginęło 53 ludzi, a wojsko podało, że do strzelaniny doprowadzili "terroryści", atakując siły porządkowe.
Beltagi przemawiał podczas protestu przeciwko obaleniu Mursiego pod meczetem Rabaa Adawija, rozproszonego przez siły bezpieczeństwa 14 sierpnia. Tego dnia zginęło ponad 600 osób, w większości zwolenników Bractwa Muzułmańskiego, zastrzelonych przez policję.