Eddie Van Halen nie żyje. Muzyk miał 65 lat
Eddie Van Halen zmarł w wieku 65 lat. Muzyk, który przez wielu uznawany był za jednego z najlepszych gitarzystów w historii, chorował na raka krtani.
06.10.2020 22:03
O śmierci legendarnego muzyka poinformował jego syn Wolf. Van Halen zmarł po wieloletniej walce z nowotworem krtani.
"Nie mogę uwierzyć, że to piszę, ale mój ojciec przegrał tego ranka długą walkę z rakiem. Był najlepszym ojcem, o jakim mogłem sobie marzyć. Każdy moment, który z nim dzieliłem na scenie i poza nią był darem. Mam złamane serce i nie wiem, czy kiedykolwiek pozbieram się po tej stracie. Bardzo cię kocham" - napisał na Twitterze Wolf Van Halen.
Eddie Van Halen nie żyje. Miał 65 lat
Eddie Van Halen urodził się 26 stycznia 1955 w holenderskim Nijmegen. Był gitarzystą i założycielem popularnego na całym świecie zespołu rockowego Van Halen.
Artysta inspirował się m.in. muzyką Jimiego Hendrixa. W 2004 roku magazyn Guitar World umieścił go na 5. miejscu listy 100 najlepszych gitarzystów heavymetalowych wszech czasów.
Z kolei magazyn Rolling Stone umieścił go na 8. miejscu listy 100 najbardziej legendarnych gitarzystów wszech czasów.
Zobacz też: Spór o LGBT. Rząd dzieli społeczeństwo? Czarzasty: "Polska jest przykładem na to, co można słowem złego zrobić"