Dziwnów. Auto wpadło do zalewu. Zginęły 4 osoby, w tym 2 dzieci
W Dziwnowie w województwie zachodniopomorskim doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy wjechał do Zalewu Kamieńskiego. Auto zostało wydobyte. Jechały w nim 4 osoby, w tym dzieci.
Strażacy otrzymali informację o tym, że w Dziwnowie samochód wpadł do Zalewu Kamieńskiego. Pojazd miał wyjechać z ulicy Szosowej, a następnie przeciąć ulicę Wybrzeże Kościuszkowskie, przejechać przez teren wyłączony z ruchu i wpaść do wody. Auto zostało wydobyte na powierzchnię.
Policja informuje, że wśród czterech ofiar jest dwoje dzieci. Początkowo mówiono, że w samochodzie były trzy osoby. "W tragedii w Dziwnowie zginęła cała rodzina. W samochodzie, który wpadł do kanału portowego strażacy, znaleźli ciała kobiety, mężczyzny, dwójki dzieci i psa. Prokuratura wszczęła śledztwo, które wyjaśni przyczyny zdarzenia" - donosi dziennikarka RMF FM.
Samochód został zlokalizowany przy użyciu robota podwodnego i nurków na głębokości 7 metrów, w odległości 10 metrów od brzegu.
Akcję ratowniczą utrudniała słaba przejrzystość wody w kanale rzeki Dziwny i jej głębokość w tym miejscu.