PolskaDziurawa tarcza antykorupcyjna - chroni interesy polityków

Dziurawa tarcza antykorupcyjna - chroni interesy polityków

Tarcza antykorupcyjna chroni, ale naszych polityków i samorządowców, którym ustawa o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy w tym procederze nie przeszkodzi. Za to problem mają zwykli obywatele - wytyka "Puls Biznesu", powołując się na opinie bankowców.

Dziurawa tarcza antykorupcyjna - chroni interesy polityków
Źródło zdjęć: © AFP

Od dwóch tygodni - czyli od wejścia w życie noweli ustawy o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy - autokomisy muszą raportować każdą większą transakcję, a banki - brać pod lupę konta osób publicznych z zagranicy. O krajowych politykach i samorządowcach Ministerstwo Finansów zapomniało - akcentuje gazeta.

Czy nasi politycy są osobami publicznymi? W rozumieniu wspomnianej ustawy - nie. Jest nią np. Angela Merkel. I może mieć niemały problem z otwarciem rachunku w polskim banku. Za to politycy urzędujący przy Wiejskiej nie mają się czego bać. Dziurawa ustawa nie przeszkodzi im w praniu pieniędzy.

Bankowcy mówią też, iż największe zagrożenie przepierką banknotów występuje na szczeblu samorządowym, gdzie szereg transakcji między włodarzami miast, gmin, a obsługującymi je spółkami i firmami, może budzić uzasadnione podejrzenia.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)