Dziura ozonowa przestała rosnąć?
Dziura ozonowa nad Antarktyką
Dziura ozonowa nad Antarktyką nie powiększyła się w ciągu ostatnich trzech lat - wynika z najnowszych zdjęć satelitarnych. Naukowcy przypuszczają, że wyhamowanie powiększania się dziury, która obecnie jest wielkości Ameryki Północnej, zwiastuje początek jej kurczenia się.
Naukowcy z NASA twierdzą, że ustabilizowanie się zarówno wielkości dziury, jak i jej gęstości jest spowodowane zmniejszeniem produkcji substancji pochodnych chloru, które niszczą warstwę ozonową. Jednak na odnowę warstwy ozonowej trzeba będzie poczekać 30-50 lat.
Warstwa ozonowa pochłania część promieniowania ultrafioletowego (UV) docierającego do Ziemi. Promienie UV z jednej strony powodują to, że opalamy się. Z drugiej strony nadmiar promieniowania sprzyja rozwijaniu się raka skóry. Natomiast gdyby w atmosferze ziemskiej w ogóle nie było warstwy ozonowej, nasza planeta zostałaby wysterylizowana. (ajg)