Dzisiaj go zabiją. Pierwsza egzekucja z użyciem nowej metody
Stan Alabama w USA ma w czwartek wykonać egzekucję przy użyciu nowatorskiej metody pozbawienia skazańca życia. 58-letni mężczyzna pożegna się z tym światem w wyniku niedotlenienia związanego z wdychaniem azotu. To nowatorska metoda, do tej pory jeszcze niestosowana w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy porównują ją do tortur.
25.01.2024 11:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kenneth Eugene Smith od ponad trzydziestu lat przebywa w celi śmierci, W 1989 oku został skazany za morderstwo na zlecenie.
Wszystko wskazuje na to, że lada moment jego życie się wreszcie zakończy. Na czwartek stan Alabama zaplanował ostateczne wykonanie wyroku. Nastąpi on między północą 25 stycznia a rankiem 26 stycznia.
Podobne dni, kiedy miał nastąpić definitywny koniec, Smith ma już za sobą. Ostatnio był ofiarą nieudanej próby egzekucji w 2022 roku, kiedy funkcjonariusze oddelegowani do wykonania sądowego postanowienia nie byli w stanie wbić igieł w żyłę przywiązanego pasami skazańca i nie dokonano dożylnej iniekcji śmiertelnego zastrzyku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz próba wcielenia w życie decyzji sędziów odbędzie się z zastosowaniem nowej metody zgładzenia człowieka. Alabama jest jednym z trzech stanów USA, które zatwierdziły stosowanie niedotlenienia azotu jako metody egzekucji. Polega na podaniu azotu przez maskę twarzową, co pozbawia organizm tlenu i doprowadza do zgonu.
Dzień egzekucji. Pozbawią go życia za pomocą azotu
Ravina Shamdasani, rzeczniczka Biura Praw ONZ w Genewie, w zeszłym tygodniu nalegała, aby Alabama porzuciła plany egzekucji Smitha w "nowatorski i nieprzetestowany" sposób. Stwierdziła, że w świetle praw człowieka może to "równać się z torturami lub innym okrutnym, nieludzkim lub poniżającym traktowaniem".
Smith zaapelował do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych o zawieszenie egzekucji. Twierdzi, że jeszcze nie stanął na nogi po szoku spowodowanym poprzednią egzekucją. Jednak sąd najwyższy odrzucił w środę tę prośbę. W swoim krótkim postanowieniu sędziowie nie przedstawili żadnych wyjaśnień.
Smith został skazany za morderstwo, popełnione w 1988 roku. Zabił Elizabeth Sennett, żonę pastora, matkę trojga dzieci. Zbrodnię zlecił sam pastor, Charles Sennett.
Wcześniej wykupił dla swojej żony pokaźną polisę ubezpieczeniową. Szukał zleceniobiorców, oferując po 1000 dolarów za dokonanie morderstwa.
Elizabeth została brutalnie zaatakowana w swoim domu i zadźgana sześciocalowym nożem przez Smitha i jego wspólnika Parkera. Morderstwo miało być upozorowane jako nieudane włamanie. Pastor popełnił samobójstwo, gdy śledztwo skupiło się na jego ewentualnym sprawstwie.
Wspólnik Smitha został skazany na śmierć i stracony 10 czerwca 2010 roku. On sam usłyszał wyrok śmierci w 1996 rok i czekał na swoją śmierć kolejne dekady.
Jak podaje CNN, kara śmierci została zniesiona w 23 stanach USA. Gubernatorzy sześciu innych - Arizony, Kalifornii, Ohio, Oregonu, Pensylwanii i Tennessee - wstrzymali jej stosowanie. Według niedawnego sondażu Gallupa 53 proc. Amerykanów popiera taki sposób karania morderców. W 2023 r. w Stanach Zjednoczonych odbyły się 24 egzekucje, a wszystkie wykonano przy użyciu śmiertelnego zastrzyku.