Dziś protest przeciwko organizacji lekcji o mowie nienawiści. "NIE dla deprawacji naszych dzieci!"
Dziś o godzinie 16:00 pod budynkiem Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy odbędzie się protest "NIE dla deprawacji naszych dzieci!". Manifestujący chcą w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec organizacji lekcji o mowie nienawiści. Twierdzą też, że takie zajęcia to sposób na "przemycanie propagandy LGBTQ i ideologii gender do szkół".
21.01.2019 12:56
Dziś protest przeciwko organizacji lekcji o mowie nienawiści
Organizatorami dzisiejszego protestu "NIE dla deprawacji naszych dzieci!" są stowarzyszenie "Ordo Iuris" oraz Centrum Życia i Rodziny. Uważają, że lekcje o mowie nienawiści to jedynie przykrywka do "prezentowania praktyk homoseksualnych, biseksualnych, transseksualnych i queer jako „normalność”".
Poprzez protest chcą też pokazać, że nie zgadzają się na "indoktrynację dzieci ideologią gender, kwestionującą stabilność płci i rodzinę opartą na trwałym związku kobiety i mężczyzny".
Ponadto powołują się na art. 48, 53 i 72 Konstytucji RP. - "Dołącz do Nas, jeśli także Ty CHCESZ bronić konstytucyjnego prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z przekonaniami i prawa do ochrony dzieci przed demoralizacją" - czytamy w opisie oficjalnego wydarzenia na Facebooku.
Początek protestu zaplanowano na dziś na godzinę 16:00. Odbędzie się on pod budynkiem Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy na Pl. Bankowym.
Lekcje o mowie nienawiści m.in. w szkołach we Wrocławiu i Warszawie
W Warszawie na pomysł organizacji lekcji o mowie nienawiści wpadł Rafał Trzaskowski, prezydent miasta. Jednak ideę takich zajęć zawdzięcza Jackowi Sutrykowi, prezydentowi Wrocławia, co podkreślał na Twitterze.
- Mowa nienawiści jest coraz bardziej obecna w życiu publicznym i my wszyscy dziś powinniśmy z tym walczyć. Chciałbym, by ta refleksja została w nas na dłużej. Naszą przyszłością jest młodzież, która wkrótce nada rytm życiu politycznemu. Rozmawiajmy! - pisał na Twitterze Sutryk.
Lekcje o mowie nienawiści chciałoby poprowadzić kilkunastu byłych sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Dość sceptycznie do lekcji o mowie nienawiści podchodzi Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka. Twierdzi, że jednorazowe zajęcia niewiele wniosą oraz przemoc to temat, który nie jest na porządku dziennym u młodych. - To raczej nie są tematy, którymi młodzież dorastająca się zajmuje. Oczywiście, jest część tych najbardziej elokwentnych, inteligentnych, wspaniale. Ale największa grupa tym się nie zajmuje. Wśród młodzieży największym problemem jest akceptacja w grupie - mówił Pawlak.
Lekcje o mowie nienawiści będą prowadzone na zasadzie zajęć dodatkowych. O ich kształcie zdecydują nauczyciele.