Dżihad nie obowiązuje australijskich muzułmanów
Tysiące ludzi demonstrowało w niedzielę na ulicach australijskich miast przeciwko zaangażowaniu militarnemu Australii w Afganistanie. Pokojowe demonstracje w Sydney, Melbourne i Perth zgromadziły głównie australijskich muzułmanów, pochodzących z Bliskiego Wschodu.
Tymczasem, ambasador talibów w Pakistanie ogłosił, że talibowie rozszerzają "świętą wojnę" także na Australię w związku z jej udziałem w wojnie.
Australia, oprócz Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, wysłała do Afganistanu wojska, w tym 200 komandosów, okręty i samoloty.
Główny mufti Australii, szejk Taj Aldin Elhilali oświadczył jednak, że ogłoszony przez talibów dżihad nie obowiązuje australijskich muzułmanów. Szejk wyjaśnił podczas nabożeństwa ekumenicznego, że dżihad to obrona swego kraju, a Australia jest ojczyzną tutejszych muzułmanów. Opinię głównego muftiego potwierdziła również Australijska Rada Muzułmanów.
W Australii mieszka około ćwierć miliona muzułmanów, działają w tym kraju siatki czterech bliskowschodnich organizacji terrorystycznych, w tym również al-Qaedy. (aka)