"Dziewczyny w mini na plakaty" - PiS zmienia wizerunek?

: Jacek Protasiewicz szef sztabu wyborczego Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej jest gościem Radia ZET, wita Monika Olejnik, dzień dobry. : Dzień dobry i pani, i państwu. : Tak i eudodeputowany. Panie pośle, czy pan premier sam sobie napisał przemówienie na konwencję Platformy Obywatelskiej? : Pan premier zawsze pisze przemówienia sam, doradcy proponują różne projekty, ale decyzja, wybór i słowa to już jest premier. : Bo pan premier chyba się pomylił. Nie wiem, czy pan słyszał o liście Jana Zahradila, przewodniczącego grupy europejskich konserwatystów i reformatorów, który prosi premiera, żeby sprostował swoje słowa, które zawarł w przemówieniu – „Premier Donald Tusk podczas swojego wystąpienia na konwencji odnosi się do członków grupy europejskich konserwatystów i konserwatorów jako zwalczających jakikolwiek budżet europejskich, chcących zrezygnować z układu z Szengen, poprzez zamknięcie granic dla brudnych Rumunów i żebrzących Polaków. Takie skojarzenia są nieprawdziwe i wprowadzające w błąd. Żaden z
członków grupy nigdy nie użył takiego terminu jak brudny Rumun, czy polski żebrak” – czy będą przeprosiny? : Pewnie tak, jeżeli pan przewodniczący Zahradil czuje się urażony, faktem jest, że ta debata, którą ja pamiętam, bo byłem, brałem w niej udział, zeszła kompletnie na manowce, w dużym stopniu za sprawą nierozsądnych, niepotrzebnych wystąpień europosłów PiS, a też rzeczywiście kilku, no powiedziałbym skandalicznych, czy przykrych dla nas wypowiedzi eurosceptycznych polityków, którzy akuratnie zasiadają na sali obok frakcji PiS, co też świadczy o tym, gdzie PiS w Europie się znajduje. Znajduje się obok, na marginesie, wśród eurosceptyków i niechętnych Europie polityków. : No tak, ale pan premier przypisał te słowa europejskim konserwatystom. : Na pewno europejscy konserwatyści są za mniejszym budżetem, to jest fakt. : A są za brudnymi Rumunami, przeciwko brudnym Rumunom i żebrzącym Polakom? : Pewnie nie, to z całym szacunkiem do konserwatystów, muszę powiedzieć, że jeśli nawet nie ma entuzjazmu wobec
imigrantów z Polski wśród wielu eurodeputowanych brytyjskich, jeśli nawet prasa brytyjska brukowa, ta nawet związana bardziej z myśleniem, z kręgiem konserwatywnym często obraża Polaków, czy wyśmiewa się z naszych rodaków tam na wyspach będących, no to w europarlamencie nie spotkałem brytyjskiego europarlamentarzystę, który miałby takie poglądy, jak ów mówca. : Czyli pan premier przeprosi, tak? : Jestem przekonany, to dla pana premiera powiedzieć "przepraszam" to nie jest takie wielkie zadanie, jak dla pana prezesa Kaczyńskiego. : No właśnie, bo ten list został przesłany prezesowi Kaczyńskiemu, Jan Zahradil przesłał prezesowi Kaczyńskiemu. : Ale z prośbą o przeproszenie? Nie. : Nie, ja myślę, że Jarosław Kaczyński prosił, żeby premier przeprosił. : Na pewno, nie będzie problemu z tym, żeby powiedzieć słowo "I'm sorry", jeśli to rzeczywiście było nietrafione. : No nie było, no sam pan powiedział, że nie było trafione. : No to będzie słowo przepraszam. : Czy Platforma trafia do młodych ludzi, bo tak ostatnio z
badań wynika, że bardziej trafia PiS, tutaj przed sobą mam „Gazetę Wyborczą” i w „Gazecie Wyborczej” są tajne materiały Prawa i Sprawiedliwości, celem jest pokazanie wyborcom, że PiS jest partią ludzi młodych, ambitnych, aktywnych, przebojowych, że żeby głosować, sympatyzować z PiS to znaczy, że to nie jest obciach, tylko że jest się cool i jazzy. : No, ja czytałem wczoraj też w „Gazecie Wyborczej” analizy, bardzo zresztą rozsądne, które mówiły o tym, iż na podstawie kilkudziesięcioosobowej grupy, żeby nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków, ale jest faktem, o czym pisze dzisiejsza „Wyborcza”, czy czytałem nawet na stronach RMF, że PiS próbuje się przedstawić jako partia cool, jazzy i młodzieżowa. Czy ona jest cool, jazzy i młodzieżowa, no to rzeczywiście warto zapytać młodzież na ulicach. Natomiast ja wczoraj oglądałem w TVN film o tym, jak kibole się ganiają z maczetami, słyszę o tym, że politycy PiS, w tym Beata Kempa bierze w obronę liderów kibolskich, to może to chodzi o taką młodzież. Może te
zdjęcia z tymi... : No wie pan, może też chodzi o to, że jeżeli ktoś protestuje przeciwko rządowi to nie znaczy, że musi płacić mandat, jeżeli wznosi jakieś okrzyki przeciwko Donaldowi Tuskowi i ma transparenty przeciwko Donaldowi Tuskowi. : Tylko, że ten lider kibiców warszawskich, który siedzi... : Ale ja akurat nie mówię, nie mówię o... : ...ale który siedzi z poważnymi podejrzeniami nie za wykrzykiwanie haseł, tylko za udział w procederze przestępczym, raczej powiedziałbym jest bliższy tym ludziom, którzy biegali po tych osiedlach z maczetami tam, w Krakowie i to jest dzisiaj tak wygląda PiS. PiS próbuje zmienić swój wizerunek na nowoczesny, jazzy, na plakatach mają być dziewczyny w krótkich spódniczkach. : Nieprawda, Jarosław Kaczyński mówi, że ci, którzy nie przestrzegają prawa powinni być karani, ale nie powinni być karani za swoje poglądy. : Ale aresztowanie nie nastąpiło za poglądy, tylko zdaje się za dosyć poważniejsze... : Ale nie mówimy o Staruchu, a nie słyszał pan o przypadkach, kiedy... : Ale
w sprawie Starucha pani Beata Kempa napisała list i wystąpiła publicznie w obronie. : Ale już zrobiliśmy kropkę w sprawie Starucha, przechodzimy dalej, że ludzie są przeciwko i dostają mandaty, kibice, o tym mówię teraz. : Ale dużo poważniejszy jest problem jeżeli próbuje się brać w obronę ludzi, którzy tak jak wczoraj widzieliśmy w TVN, w Superwizjerze bezwzględnie katują się, nie mają żadnych skrupułów w tym żeby z maczetami biegać po osiedlu, nawzajem sobie krzywdę robiąc i robiąc również być może postronnym ludziom. Jaki jest prawdziwy PiS, bo to jest większy problem pani redaktor. : A ja nie wiem jaka jest prawdziwa Platforma. : Czy to jest PiS, czy PiS jest bardziej cool i jazzy czy bardziej smoleński i rewanżystowski w sensie wzięcia rewanżu w ciągu najbliższych czterech lat za tę katastrofę, czy jest za prawem i sprawiedliwością, czy za Staruchem, no to jest pytanie podstawowe, które trzeba będzie w ciągu tych trzech tygodni znaleźć odpowiedź. : A ja nie wiem jaka jest Platforma Obywatelska. :
Wszystko wiadomo o Platformie. : Czy Platforma Obywatelska leży na kolanach przed Kościołem, czy nie chce leżeć na kolanach przed Kościołem, czy Platforma Obywatelska jest partią, która jest przeciwko metodzie in vitro, czy za metodą in vitro, czy Platforma Obywatelska wprowadza ludzi w błąd mówiąc, że na pewno będziemy finansować metodę in vitro, czy Platforma jest jazzy, kiedy studenci nie mogą studiować na kilku kierunkach, bezpłatnie. : Nie, no zaraz, jeśli chodzi o klęczenie przed Kościołem, to pan premier powiedział jasno i dobre dwa miesiące temu w Ergoarenie, w Sopocie, my nie klękamy przed księdzem, jeśli klękamy, członkowie Platformy, to przed Panem Bogiem, bo taka jest prawda, po to się klęka, to po pierwsze. : A dlaczego strach przed głosowaniem w sprawie metody in vitro. : Nie ma strachu przed głosowaniem. : No jak nie ma. : Nie ma. : Bo są takie rozbieżności w Platformie Obywatelskiej, że państwo nie mogli się dogadać w związku z tym nie było głosowania, nie było tej ustawy. : My na pewno, w
odróżnieniu od PiS, nie jesteśmy partią, która jest oddziałem wojska i kto ma inne zdanie, to jest wyrzucany, tak jak Kluzik-Rostowska, czy nawet Dorn swego czasu. Więc my jesteśmy szeroką platformą, do której przystępują ludzie, niezależnie od tego jakie mają poglądy w sprawie Kościoła, również w sprawie in vitro, a nawet w sprawie, sprawach światopoglądowych. : No tak, więc to jest zlepek, to można wybrać albo partię, która wiemy, że jest na przykład przeciwko ustawie liberalizującej aborcję i mamy Platformę Obywatelską, która nie wiadomo jaka jest, bo jest zlepkiem różnych poglądów, bo jeżeli są sprawy dotyczące, dotyczące właśnie Kościoła to Platforma się dzieli, a tam jest jedność. : No tak, ale jeśli ktoś będzie szukał sobie partii, która daje mu odpowiedź na jedno pytanie, w sprawie – nie wiem – w sprawie in vitro, albo w sprawie relacji i stosunku do Kościoła to znajdzie sobie taką partię, jak Prawo i Sprawiedliwość, czy Ruch Palikota, bo one są wyraziste i tak naprawdę stawiają na ideologię. My
jesteśmy z nazwy, szeroką platformą, na którą wszyscy ci, którzy mają coś do powiedzenia, ręce gotowe do pracy, mogą przystąpić, bo nam chodzi o to, żeby tą Polskę budować, zmieniać. : Ale kim właściwie jesteście konserwatystami, liberałami, jesteście w centrum, na prawo, na lewo? : Ja pani powiem z perspektywy europejskiej, wróćmy do początku. Jesteśmy członkami europejskiej centroprawicy, która jest zakorzeniona w chadecji i to jest, jakby pani zobaczyła jak szerokie jest to spektrum poglądów, ta europejska chadecja, czyli ta europejska partia ludowa zawiera, to by pani w ogóle nie była zdziwiona, że Platforma zaczyna przypominać normalną, centrową, dużą europejską partię. W jednej partii takiej, jak Platforma w Niemczech znajdują się i zwolennicy i przeciwnicy aborcji, we Francji, w Szwecji to samo. : Ale ja wiem na przykład, że kiedyś Donald Tusk był liberałem, a teraz nie wiem kim jest Donald Tusk właściwie. : Jest nadal liberałem tyle tylko, że... : Konserwatywnym liberałem. : Nie, nie, tyle tylko, że
tak jak mówi w swoim liście do wyborców na początku naszego programu, my budujemy, my szukamy takiej formuły, gdzie wolność i solidarność razem mieszkają pod jednym dachem i to jest możliwe. Jest możliwe, akurat w Platformie się udało, to się uda w całej Polsce, nie ma sprzeczności i konfliktu pomiędzy liberalizmem a troską o najuboższych, bo nieraz to mówi pan prof. Balcerowicz żeby pomagać, dawać, trzeba umieć zarobić. Ten, kto nie ma nic, nic drugiemu nie pomoże. Na tym zbudowano zamożność takich chociażby państw, ja Stany Zjednoczone. : Ja wiem, ale Platforma Obywatelska chyba nie jest ulubioną partią Leszka Balcerowicza, jak czytam jego wypowiedzi. : Ale ja się na pana profesora powołałem, bo dokładnie na tym to polega, jeśli nie masz, nie możesz się podzielić z drugim, zadbaj o to żeby mieć co dzielić i my jesteśmy dokładnie taką partią, o tym myślimy. : Jarosława Kaczyńskiego otaczają piękne, młode kobiety, a kto otacza Tuska? : Z jednej strony młodzież również, z drugiej strony bardzo poważni
politycy, taka ekipa, której żadna, inna partia w Polsce nie ma – Jerzy Buzek, Janusz Lewandowski, to są ludzie, którzy nie tylko nas reprezentują w Europie, ale przygotowują nas, polskie negocjacje o nowy budżet unijny. Pani redaktor, ile my wynegocjujemy w przyszłym roku, te wybory są o coś poważniejszego niż czy jest się jazzy, czy cool, tylko o to, kto będzie negocjował w Unii Europejskiej na perspektywę do ... : Jacek Protasiewicz, szef sztabu wyborczego, www.radiozet.pl i Monika Olejnik, a Jerzy Buzek już za chwilę przestanie być szefem Parlamentu Europejskiego. : Ale jeżeli ktoś był przewodniczącym Parlamentu Europejskiego to w elicie europejskiej pozostaje, jego wpływy nie znikają, to jest rzeczywiste. : To prawda. : No dobrze, a co premier Donald Tusk zrobi żeby minister finansów był na spotkaniach ministrów finansów, w których krajach jest euro? : Znaczy euro strefa ma prawo dyskutować o swoich problemach we własnym gronie. My nie należymy do strefy euro, a więc rzeczywiście nasza obecność tam
byłaby obecnością notariusza, który by jakby kwitował decyzje podjęte w gronie ludzi, którzy posługują się tą samą walutą. : Ale mamy prezydencję, tak? : Tak. : I jest trudna sytuacja gospodarcza, jest wyjątkowa sytuacja, nie jest taka, jak rok temu, czy dwa lata temu, więc czy uważa pan, że nie można niczego zrobić żeby jednak nasz minister finansów zasiadał w tym gronie? : Ale czy pani sobie pani redaktor wyobraża, że teraz minister finansów kraju nawet sprawującego prezydencję, który nie jest członkiem strefy euro będzie dyktował, narzucał rozwiązania tym, którzy są w strefie euro? To w końcu jest ich waluta, oni wspólnie odpowiadają za to, czy... : Ale to nie jest dyktowanie, to nie jest narzucanie, chodzi o uczestniczenie, żebyśmy nie stali za drzwiami. : Ale, my poczekajmy aż oni wypracują decyzje, bo my kierujemy Unią Europejską, która się składa z dwóch stref, strefy euro i strefy poza euro i nasza odpowiedzialność jest żeby te dwie strefy, żeby te dwa płuca oddychały w miarę równo, bo to jest
organizm... : No tak, ale jeżeli jesteśmy za drzwiami strefy euro to nie jesteśmy w stanie nic zrobić żeby te dwa płuca razem oddychały, bo trzeba jakoś znaleźć ten korytarz. : Ale proszę mi wierzyć, że ministrowie finansów takich krajów jak Niemcy, Luksemburg czy Francja, już nie mówiąc o Hiszpanii i Irlandii, naprawdę to nie są chłopcy, których trzeba pouczać i prowadzić za rączkę. Oni naprawdę czują odpowiedzialność, bo to jest ich wspólna waluta, ewentualne bankructwo Grecji przede wszystkim uderzy w gospodarkę niemiecką, nie naszą, również naszą więc pan premier powiedział wyraźnie bodaj miesiąc temu, że jeśli ma do czegoś pretensje to nie to, że pani Merkel z panem Sarkozy`m spotykają się na szczycie, tylko że z tego nic nie wynika, bo to oni powinni wprowadzić porządek w tej euro strefie. My tego z zewnątrz nie zrobimy, ale nasza odpowiedzialność jest za oba płuca, za płuco euro strefy i płuco poza euro strefą, bo taka jest odpowiedzialność prezydencji za całą Unię Europejską. : Dojdzie do spotkania
Tusk – Kaczyński? : A przecież pan premier Tusk dwa razy w studio telewizyjnym był, było puste krzesło, czekało na pana prezesa Kaczyńskiego, to pan prezes Kaczyński nie chce takiego spotkania. : Czyli sprawa jest już zamknięta? : No cóż więcej można robić, wołać, prosić, apelować no jesteśmy poważni, zaprosiliśmy, tydzień po tygodniu, dwie różne stacje telewizyjne prywatna, publiczna, w Polsacie pan prezes, publicznej i redaktora Lista pan prezes nie znosi, Polsatu się nie brzydzi, ale też nie przyszedł. : Jarosław Kaczyński mówi w wywiadzie w „Gazecie Polskiej”, że jego brat był traktowany jako śmiertelny wróg Lech Kaczyński, przez obecnie rządzących, czyli przez premiera Donalda Tuska. : No właśnie to jest jakby, trzeba znaleźć prawdę o PiS i zadać sobie pytanie, jaki jest naprawdę PiS? Cool, jazzy, czy chcący zemsty za urojone podejrzenia związane z relacjami pomiędzy prezydentem a premierem przed katastrofą smoleńską. Przecież to jest oczywisty jakiś absurd, że nikt nie traktował pana Lecha
Kaczyńskiego, świętej pamięci prezydenta, jako śmiertelnego wroga. Jako może przeciwnika politycznego, tak, jako prezydenta, który często wetował rozwiązania rządu tak, to był pewien problem polityczny i wojna polityczna domowa była faktem, ale nikt nie traktował pana świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego jako śmiertelnego wroga, naprawdę. To jest jakaś obsesja, która tkwi w głowie pana prezesa i ja się obawiam, że jeśli nie daj Bóg zdarzyłoby się, że PiS miałby wygrać te wybory to zamiast cool i jazzy mielibyśmy, dopiero mielibyśmy obsesję w pełnym wydaniu, w rozkwicie. : Antoni Macierewicz twierdzi, że to co się wydarzyło 10 kwietnia to był zamach, mówi w wywiadzie też w „Gazecie Polskiej”. : No i... : Że to nie był wypadek, tylko był zamach i samolot się rozpadł w powietrzu. : No to rzeczywiście polska młodzież powinna zacząć czytać „Gazetę Polską codzienną”, albo to jest „Gazeta Polska” ta niecodzienna i słuchać co mają do powiedzenia kandydaci na ministrów, bo Antoni Macierewicz jak słyszeliśmy w wywiadzie
prezesa Kaczyńskiego w Polsacie nie jest zwykłym, szarym posłem PiS, tylko jest kandydatem do funkcji rządowych. Więc jeżeli ktoś żyje w przekonaniu, że to był zamach, no to jest cool i jazzy, czy ma obsesję niebezpieczną dla rządzenia Polską. : A Grabarczyk będzie ministrem infrastruktury, jak Platforma Obywatelska wygra? : Decyzja na temat ministra Grabarczyka należy do pana premiera, na pewno będzie głęboka rekonstrukcja rządu, ale to już jest decyzja przyszłego premiera. : Głęboka, to znaczy, jak głęboka. : Premier to zapowie jeszcze przed końcem kampanii. Tak jak powiedział metaforycznie podczas naszej konwencji programowej ci, którzy są już zmęczeni, ci którzy nie wytrzymują tempa powinni zasiąść na ławie z boku i odpocząć i trzeba dać miejsce, to miejsce nowym, pełnym energii ludziom zwolnić. : Czyli mamy patrzeć na bladych ministrów i blade panie minister tak, te, które są zmęczone, dziękujemy bardzo. : Pani redaktor i tak kadencja się kończy, a więc jest naturalne, że musi nastąpić zmiana. : Nie, no
oczywiście. : Nikt tutaj nie ma nic gwarantowanego na kolejne cztery lata. : Już wiem, dlaczego minister Sikorski jest taki twórczy na Twitterze, bo chce pokazać jaką ma parę. : Jest na pewno bardzo skuteczny i bardzo kompetentny. : Donaldzie nie jestem zmęczony. Dziękuję bardzo, Jacek Protasiewicz był gościem Radia ZET. : Dziękuję.