Dziennikarz Sky News nie żyje
Brytyjski dziennikarz James Forlong,
który musiał odejść ze stacji Sky News wskutek oskarżeń o
sfałszowanie relacji telewizyjnej z wojny w Iraku, został
znaleziony martwy - podała rzeczniczka stacji. Odmówiła jednak podania
szczegółów.
06.10.2003 14:55
"To straszna osobista tragedia i wstrząs dla rodziny Jamesa. Wszyscy przekazujemy wyrazy naszej najgłębszej sympatii jego żonie i dzieciom" - czytamy w oświadczeniu szefa Sky News Nicka Pollarda.
Forlong odszedł ze Sky w lipcu, po tym jak odkryto, że jego relacja z okrętu podwodnego brytyjskiej marynarki wojennej w okresie konfliktu w Iraku była nierzetelna.
Reportaż Forlonga, jak utrzymywał autor, pokazywał przygotowanie i odpalenie rakiety samosterującej z okrętu podwodnego "Splendid". Ale ekipa filmowa BBC, która filmowała to wydarzenie jednocześnie, oświadczyła, że scena była specjalnie odegrana dla Sky News i rakieta nie została odpalona w tym momencie.
Forlong wyjaśniał, że doszło do nieporozumienia, z powodu którego wyraził głębokie ubolewanie. Niemniej kompania Sky uznała relację za nie do przyjęcia, szkodliwą dla reputacji stacji, która dumna jest ze swej "dokładności i uczciwości".
Sky News należy do koncernu informacyjnego Ruperta Murdocha.