PolskaDziennikarz przesłuchany ws. ks. Wojciecha Gila

Dziennikarz przesłuchany ws. ks. Wojciecha Gila

Piotr Krysiak, dziennikarz TVP Info, który jako jedyny przeprowadził wywiad z ks. Wojciechem Gilem oskarżanym o pedofilię, został przesłuchany przez warszawskich śledczych – dowiedział się portal tvp.info. Krysiak nie chciał ujawnić co zeznał, wiadomo jednak, że śledczy pytali go o rozmowę z duchownym i informacje dotyczące jego wcześniejszego pobytu na Dominikanie.

Dziennikarz przesłuchany ws. ks. Wojciecha Gila
Źródło zdjęć: © WP.PL | Paweł Kozioł

14.10.2013 16:36

Piotrowi Krysiakowi, jako jedynemu dziennikarzowi udało się przeprowadzić wywiad z ks. Wojciechem Gilem. Rozmowę z księdzem, który zaprzeczył oskarżeniom pod swoim adresem, można było obejrzeć 4 października. Śledczy ze stołecznej prokuratury okręgowej uznali, że dziennikarza należy przesłuchać w prowadzonym przez nich postępowaniu w sprawie podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich duchownych.

– Świadek, na większość pytań odmówił odpowiedzi zasłaniając się tajemnicą dziennikarską. O reszcie nie mogę mówić ze względu na tajemnicę postępowania. Przyznaję jednak, że wcześniej zabezpieczyliśmy nagranie rozmowy z ks. Wojciechem Gilem, które zostało wyemitowane w telewizji – powiedział tvp.info prok. Radosław Wasilewski, naczelnik wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Krysiak, to drugi już dziennikarz przesłuchany przez stołecznych prokuratorów. Tydzień wcześniej zeznania złożyła Alicja Ortega, reporterka telewizji Noticias SIN z Dominikany. Od czerwca prowadzi ona dziennikarskie śledztwo w sprawie polskich duchownych na Dominikanie podejrzewanych o pedofilię. Ortega powiedziała, że widziała zdjęcia i filmy zabezpieczone w komputerze księdza Gila. Jak ujawnił portal tvp.info w czasie przesłuchania sprawiała wrażenie jakby miała bardzo szeroki dostęp do materiałów śledztwa dominikańskiej policji i prokuratury.

Prokuratura Okręgowa, która bada sprawę, wciąż nie otrzymała z Dominikany ani protokołów przesłuchań rzekomych ofiar duchownych, ani innych dowodów. Miały one trafić w ręce polskich śledczych na początku tego tygodnia.

Polskie śledztwo toczy się w kierunku przestępstwa pedofilii, za co w Polsce grozi do 12 lat więzienia. Drugim wątkiem postępowania jest przestępstwo utrwalania treści pornograficznych z dziećmi (zagrożone pozbawieniem wolności do 10 lat). Podstawą wszczęcia tego śledztwa były informacje, jakie prokuratura uzyskała z polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Bogocie, które potwierdziło w prokuraturze na Dominikanie, że prowadzi ona postępowanie w sprawie dotyczącej dwóch polskich obywateli.

Władze Dominikany badają m.in. sprawę byłego już nuncjusza apostolskiego na Dominikanie abp. Józefa Wesołowskiego, którego w sierpniu odwołał papież w związku z podejrzeniami o pedofilię. Drugim z podejrzewanych polskich duchownych jest michalita ks. Wojciech Gil. Dominikana zwróciła się z prośbą do Interpolu o pomoc w poszukiwaniu ks. Gila. Polska policja ustaliła, że ksiądz przebywa w rodzinnej miejscowości koło Krakowa. Nie został zatrzymany, bo nie ma na razie wniosku Dominikany o jego ściganie.

W specjalnym wywiadzie dla TVP Info., ks. Gil przekonywał, że nie molestował żadnych dzieci na Dominikanie, a zarzuty pod jego adresem mogą być wynikiem spisku, w związku z jego działalnością m.in. w walce z narkotykami.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (504)