Dziennikarz "Politico" odpowiada Radosławowi Sikorskiemu
Dziennikarz "Politico" broni swojego omówienia wywiadu z Radosławem Sikorskim. Powiedział, co powiedział, nie mam nic do dodania w tej sprawie - napisał na Twitterze Ben Judah, autor artykułu w znanym amerykańskim serwisie.
Były szef polskiego MSZ miał między innymi powiedzieć, że Władimir Putin próbował namówić premiera Donalda Tuska do udziału w podziale Ukrainy.
Sam Radosław Sikorski nazwał publikację jego słów nadinterpretacją. Tłumaczy też, że nie autoryzował tej publikacji, chociaż w USA taka instytucja nie istnieje.
"Niestety, pan Sikorski powiedział, że nasz wywiad nie był 'autoryzowany'. Nie słyszałem o takim pojęciu, aż do dziś. Moja prośba o wywiad była jasna" - napisał na Twitterze Ben Judah. Dziennikarz skrytykował również tłumaczenia polskiego polityka o autoryzacji wywiadu. - Z tego co rozumiem, 'autoryzacja' wywiadu to polski system sprawdzania przez rozmówcę tekstu przed opublikowaniem. Ja tak nie działam - przekonywał Ben Judah.
Publicysta stwierdził, że nie rozumie zarzutu Sikorskiego o "nadintepretację". - Takich słów użył - skwitował Ben Judah.