Dziennik "Życie" - możliwy spór zbiorowy
Wydająca dziennik "Życie" spółka Dom Wydawniczy Wolne Słowo zalega od kwietnia z wypłatą wynagrodzeń. W czwartek świeżo założona w gazecie "Solidarność" zapowiedziała spór zbiorowy z zarządem firmy.
Opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzeń w "Życiu" zaczęły się już w grudniu 2001 r. i narastały przez następne miesiące. W marcu, po burzliwym zebraniu załogi, w którym uczestniczyli właściciele firmy, a w czasie którego ze strony pracowników padła m.in. sugestia, iż w wypadku dalszego utrzymywania się tej sytuacji dziennikarze nie przyjdą do pracy, zaległości częściowo zlikwidowano. Potem jednak znowu zaczęły one narastać.
Pracownicy "Życia" wysyłali już do pracodawcy formalne wezwania do zapłaty należności. A zastępcy redaktora naczelnego publikowali na łamach gazety felietony, w lekko zawoalowanej formie wyśmiewające właścicieli za niepłacenie pracownikom. Nie doprowadziło to jednak do zmiany sytuacji, a prezes Jan Kreft mówił "Rzeczpospolitej", iż spółka ma "wewnętrzny problem, który dotyczy grupy pracowników. Odbija się teraz pięć lat braku przyzwyczajeń, iż przedsiębiorstwo prywatne jest po to, aby przynosić zysk". (aka)