Dzień Spieczonego bliźniaka w Czarnkowie. Niesamowite zdjęcia

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Maciej Stanik
Anna KozińskaKarolina Kołodziejczyk

/ 7Jak dwie krople wody. Kornelia (po lewej) i Roksana (po prawej)

Obraz
© WP.PL | Maciej Stanik

- Gdy miałyśmy rok, zostałyśmy rozdzielone na tydzień, by pomóc mamie w opiece nad nami. Jedna z nas była u babci, druga została z mamą. Jak wróciłyśmy do siebie po tym czasie, to mimo że byłyśmy malutkie, padłyśmy sobie w ramiona i płakałyśmy ze szczęścia. Rodzina stwierdziła, że nigdy nas już nie rozdzielą. Tak za sobą tęskniłyśmy - mówi WP Kornelia. Razem z siostrą Roksaną na Dniu Spieczonego Bliźniaka wygrały konkurs "Jak dwie krople wody". Fotoreporter Wirtualnej Polski towarzyszył bliźniakom na zorganizowanej na ich cześć imprezie w Czarnkowie.

/ 7Paweł (po lewej) i Ireneusz (po prawnej)

Obraz
© WP.PL | Maciej Stanik

- W tym samym czasie do siebie dzwonimy - śmieje się Paweł, opowiadając o swojej relacji z bratem. Bliźniacy korzystają z popularnego komunikatora Skype, bo prowadzą wspólne interesy. - Wiem, że jak wita mnie ktoś nieznajomy, to zna mojego brata - dodaje brat Ireneusza. I przyznaje, że mieli wiele zabawnych sytuacji. - Było tak, że przeglądałem się w lusterku, a w odbiciu pokazywał się brat.

/ 7Michał (po lewej) trzyma Jasia, a Marcin (po prawej) - Stasia

Obraz
© WP.PL | Maciej Stanik

Michał ma nie tylko brata bliźniaka, ale też dwuletnich synów Stasia i Jasia, którzy również urodzili się tego samego dnia. - Zdarza się, że chłopaki się mylą, gdy brat pożycza ode mnie ubrania i sądzą, że Marcin jest ich tatą – śmieje się Michał. Jak twierdzi, jeden od drugiego papuguje niektóre zachowania. - Szybciej się rozwijają w stosunku do swoich rówieśników. Są bardziej kontaktowi – mówi dumny ojciec. Dodaje, że chłopców łączy wyjątkowa więź. - Była kiedyś taka sytuacja, że jeden z nich trafił do szpitala. Widać było po nim, że był osamotniony, nie miał humoru. Wiedziałem, że tęskni. Moich synów łączy taka więź, jaką my mamy z bratem przez całe życie. I podejrzewam, że oni tez zawsze będą razem - zaznacza.

/ 7Elżbieta (po lewej) i Irena (po prawej)

Obraz
© WP.PL | Maciej Stanik

Elżbieta i jej siostra Irena bliźniaczka były na zlocie bliźniaków już 10 raz. Przyjechały, choć od Czarnkowa dzieli je pięć godzin jazdy. - Jednakowo myślimy, mamy te same marzenia i podobny gust. Zawsze podobali nam się mężczyźni z piwnymi oczami. I obie mamy takich mężów - opowiada nam Elżbieta. Przyznaje, że w młodości z siostrą ubierały się jednakowo, żeby chłopaki ich nie rozpoznawali.

/ 7Julia (po lewej) i Zuzia (po prawej)

Obraz
© WP.PL | Maciej Stanik

Miały dwa lata, gdy po raz pierwszy pojawiły się na zlocie bliźniaków. Ich ojciec w rozmowie z WP przyznaje, że dziewczynki różnią się charakterami. - Jedna jest spokojniejsza i opiekuńcza, druga czasami wredna. Jedna lubi pomidorową, druga nie - mówi. Dziewczynki nie udają, że Julia to Zuzia i odwrotnie, bo młosza się boi. Jak opowiada nam ich ojciec, pani nauczycielka przestrzegła je, że tak nie wolno.

/ 7Natalia (po lewej) i Klaudia (po prawej)

Obraz
© WP.PL | Maciej Stanik

Natalia i Klaudia uczestniczyły w Dniu Spieczonego Bliźniaka po raz 9, a żyją ze sobą 19 lat. - Nigdy nie można się nudzić. Bliźniak to osoba, którą rozumie się bez słów – mówi Klaudia. Dziewczyna przyznaje, że podczas rozmowy często wypowiadają te same słowa. - Myślimy tak samo, nie musimy dopowiadać końcówek zdań – dodaje nastolatka. I podkreśla, że poza długością włosów, nic ich nie różni.

/ 7Hubert (po lewej) i Konrad (po prawej)

Obraz
© WP.PL | Maciej Stanik

- Zauważam różnice pomiędzy nimi. Hubcio ma szerszą buźkę, a Konrad jest szczupły. Mówimy, że jeden jest mamy, a drugi taty – mówi pani Ania. Jest tylko jedna sytuacja, gdy mama ma problem z ich rozróżnieniem. - Gdy mają świeżo obcięte włosy, mylę ich imiona. Wtedy chłopaki mają frajdę w poprawianiu mnie. Mówią: "Mamo, to nie jest Hubert, tylko Konrad" - opowiada nam pani Ania. Chłopcy są nierozłączni, uwielbiają razem się bawić.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska