Dzień przed nami - 17 stycznia
KRAJ:
Prezydenci Polski i Rosji złożą w czwartek wieńce w Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. Aleksander Kwaśniewski powiedział, że złożenie kwiatów na symbolicznym cmentarzu poległych w Polsce podczas II Wojny Światowej sześciuset tysięcy Rosjan, i żołnierzy innych narodowości walczących w Armii Radzieckiej, będzie symbolem naszego szacunku dla tych, którzy zginęli w walce z faszyzmem. Prezydent Kwaśniewski w wywiadzie dla Polskiego Radia podkreślił, że ci, którzy walczyli i ginęli na frontach nie odpowiadają za decyzje o podziale świata, jakie później zapadły w Jałcie.
Wcześniej, w hotelu Sheraton w Warszawie prezydent Władimir Putin podejmie śniadaniem premiera Leszka Millera. Około południa odleci do Poznania, gdzie zwiedzi targi budowlane BUDMA, będzie także kontynuował rozmowy z prezydentem Kwaśniewskim.
W Poznaniu przedstawiciele Komitetu Wolny Kakaz zapowiadają protesty przeciwko wizycie prezydenta Putina w naszym kraju. Rosję oskarżają o łamanie praw człowieka w Czeczenii. Władze Poznania nie wydały zgody na manifestację.
Na czwartkowym posiedzeniu Sejm ma się zająć rozszerzeniem składu komisji do spraw służb specjalnych. Zgodnie z decyzją Prezydium Sejmu ma ona liczyć dziewięciu członków. Jednocześnie posłowie odwołają dotychczasowych czterech członków tej komisji.
W Zakładach Metalowych Mesko w Skarżysku-Kamiennej zostanie przeprowadzone referendum dotyczące trudnej sytuacji w przedsiębiorstwie. Pracownicy odpowiadać będą na pytania na temat dalszej działalności Zakładów, utrzymanie miejsc pracy oraz ewentualnego odwołania zarządu firmy.
ZAGRANICA:
W Brukseli rozpoczynają się rozmowy polskich i unijnych negocjatorów dotyczące obrotu ziemią. Być może uda się osiągnąć kompromis i w najbliższym czasie zamknąć negocjacje w tej dziedzinie.
Amerykański sekretarz stanu Colin Powell przyjechał do afgańskiej stolicy - Kabulu. Jest to pierwsza wizyta szefa amerykańskiej dyplomacji w Afganistanie od kilkudziesięciu lat. W 1976 roku złożył wizytę w tym kraju ówczesny sekretarz stanu Henry Kissinger.
Od czwartku przez 10 dni, Bruksela jest dla przemysłu motoryzacyjnego najważniejszym miastem Europy. Najnowszą produkcję wystawiają firmy z ponad 30 krajów. Samochody wystawiane są w 13 halach o łącznej powierzchni 114 tysięcy metrów kwadratowych. Oczekuje się, że wystawę zwiedzi około 800 tysięcy ludzi. W tym roku, brukselski salon samochodowy obchodzi stulecie. Po raz pierwszy zorganizowano go w 1902 roku. (mag)
