PolskaDziecko lub zwierzę w rozgrzanym samochodzie. Jak reagować?

Dziecko lub zwierzę w rozgrzanym samochodzie. Jak reagować?

Upał niesie za sobą śmiertelne niebezpieczeństwo. Termometry w Polsce w ciągu najbliższych kilku dni będą wskazywać nawet 37 st. Celsjusza. Wraz ze słoneczną aurą, pojawią się jednak niebezpieczeństwa. Służby przypominają o śmiertelnej pułapce, jaką może się stać rozgrzany samochód.

Dziecko lub zwierzę w rozgrzanym samochodzie. Jak reagować?
Dziecko lub zwierzę w rozgrzanym samochodzie. Jak reagować?
Źródło zdjęć: © East News
oprac. Ewa Walas

Zaledwie pół godziny przy temperaturze otoczenia około 30 st. C wystarczy, by wnętrze samochodu zamieniło się w śmiertelną pułapkę o temp. 50-60 st. C.

- Co roku apelujemy do mieszkańców, aby latem nie zostawiali dzieci i zwierząt nawet na chwilę w samochodzie. Auto błyskawicznie się nagrzewa, a dodatkowo, następuje bardzo szybka utrata wody z organizmu. O omdlenie w takiej sytuacji nietrudno - mówi Tomasz Dusza, komendant sopockiej Straży Miejskiej.

Sytuacji nie rozwiąże uchylona szyba w pojeździe, gdyż nie poprawi wcale cyrkulacji gorącego powietrza wewnątrz pojazdu. Podobnie sprawa wygląda z pozostawieniem auta w miejscu zacienionym. Choć teoretycznie obniżymy temperaturę w środku o kilka stopni, nie zwiększymy znacząco bezpieczeństwa pozostawionego tam dziecka czy zwierzęcia.

Nie bądźmy obojętni

Jak mówi Tomasz Dusza, nie można przejść obojętnie wobec widoku dziecka lub zwierzęcia w zamkniętym podczas upału samochodzie.

Zobacz też: Padło pytanie o spotkanie Biden-Duda. Gość WP nie zabrzmiał optymistycznie

- Przede wszystkim należy poinformować służby, zadzwonić na numer 112 i przekazać operatorowi szczegółowe informacje na temat zdarzenia. Musimy też przez cały czas obserwować dziecko czy psa/kota. W przypadku wystąpienia omdlenia bądź nagłego pogorszenia się stanu zdrowia, można wybić szybę. Działamy wtedy w stanie wyższej konieczności, ponieważ życie dziecka lub zwierzęcia jest potencjalnie zagrożone. Tym samym, poświęcamy dobro mniejszej wartości dla ratowania większej - tłumaczy.

O stanie wyższej konieczności mówi art. 26 Kodeksu Karnego. Jak czytamy w paragrafie 1.: "Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego".

Co w sytuacji, gdy właściciel samochodu postanowi zrobić nam awanturę za wybitą szybę?

- Trzeba czekać na przyjazd wezwanych służb - policji lub straży miejskiej. Gdy funkcjonariusze przybędą na miejsce, musimy opowiedzieć o całym zdarzeniu. Za wybicie szyby w takim wypadku nie poniesiemy żadnych nieprzyjemnych konsekwencji, bo zaistniała potrzeba natychmiastowego działania - ratowania zdrowia i życia - to wartości najwyższe, nie ma nad czym się zastanawiać - dodaje Dusza.

Surowe kary za bezmyślność

Za pozostawienie w rozgrzanym aucie dziecka lub zwierzęcia, może grozić nam surowa kara.

- W sytuacji narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, możemy mówić o przestępstwie. Art. 160 Kodeksu Karnego przewiduje za nie karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat - wyjaśnia Dusza.

Kara jest przewidziana także dla osób, które w nagrzanym samochodzie zostawiły zwierzę. Można w takiej sytuacji mówić o znęcaniu się nad zwierzętami. Za zabijanie, uśmiercanie lub znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem, górna granica kary pozbawienia wolności wynosi natomiast 5 lat.

O rozsądek apelują też policjanci.

- Wystarczy chwila, by wydarzyła się tragedia. Pozostawienie dziecka lub zwierzęcia w samochodzie na pełnym słońcu stwarza poważne zagrożenie dla utraty życia. Nie warto ryzykować, konsekwencje takiego zachowania mogą być tragiczne - tłumaczy podkom. Aleksandra Jaszczuk z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)