Trwa ładowanie...

Dantejskie sceny. Nagranie z Zakopanego krąży w sieci

Policja sprawdzi, czy rodzice dziecka kopniętego przez łanię w centrum Zakopanego nie narazili go na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Na platformach społecznościowych pojawił się film ukazujący sytuację, w której łania kopnęła kilkuletnie dziecko. Maluch razem z rodzicami chciał jej zrobić zdjęcie.

Dziecko kopnięte przez łanię. Wszystko widać na filmie Dziecko kopnięte przez łanię. Wszystko widać na filmie Źródło: East News, Facebook
d2m3swd
d2m3swd

Film opublikował na swoich stronach społecznościowych Tygodnik Podhalański. Na krótkim nagraniu widać kilka dorosłych osób. Przed nimi stoi małe dziecko. Tuż obok nich jest łania. Na filmie wyraźnie widać kobietę, która gwałtownie okrąża zwierzę - w dłoni trzyma prawdopodobnie telefon komórkowy.

Sekundę później łania kopie dziecko i stado ucieka. Sprawą zajęła się już policja, która na swoich stronach przypomina, że w centrum Zakopanego już regularnie pojawiają się dzikie zwierzęta. "TPN apeluje, aby nie podchodzić do nich zbyt blisko, a zwłaszcza nie dokarmiać ich. Dzikie zwierzęta mogą być zagrożeniem dla małych dzieci, ale i w ruchu drogowym, przyzwyczajone do ludzi spacerują po ulicach wśród przejeżdżających samochodów" - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dronami uderzają w Moskwę. Ekspert: "To jest sygnał dla świata"

Turyści paraliżują ruch, robią zdjęcia

"Dokarmianie zwierząt nie poprawi ich losu. Dzikie zwierzęta szybko przyzwyczajają się do łatwego zdobywania pokarmu, zatracają naturalny lęk przed ludźmi i samowystarczalność. Mogą stać się agresywne i domagać się pożywienia z rąk człowieka" - czytamy na stronie internetowej Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Policjanci w Zakopanem niemal codziennie interweniują w związku z dziką zwierzyną pojawiająca się w granicach miasta. Od kilku dni w rejonie Bulwarów Słowackiego, ulicy Sienkiewicza lub Równi Krupowej stado jeleni wchodzi na ruchliwe ulice. "Gdy tylko się pojawią, stają się wielką atrakcją dla turystów, którzy nie wiedząc, jak się zachować blokują ruch, lub z okien samochodów w czasie jazdy robią zdjęcia" - piszą policjanci.

Nieodpowiedzialni rodzice kontra dzikie zwierzęta

Ale to nie wszystko. "Niektórzy próbują podchodzić do zwierząt i je karmić. Nierozsądni rodzice wysyłają swoje dzieci wprost przed dzikie zwierzęta, widząc w futrzakach atrakcję turystyczną. Brak wyobraźni opiekunów może zakończyć się tragicznie dla dziecka, a dla nich samych będzie następstwem konsekwencji prawnych zagrożonych karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5" - ostrzegają mundurowi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2m3swd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2m3swd
Więcej tematów