"Dziecko czuje, kocha myśli. To najlepszy bank"
Nie bijmy, a rozmawiajmy, nie krzyczmy, a tłumaczmy, nie upokarzajmy, a szanujmy - apeluje rzecznik praw dziecka Marek Michalak w liście do rodziców, opiekunów i wychowawców z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka.
01.06.2010 | aktual.: 01.06.2010 11:13
- Dzieci czują, kochają, myślą. Oczekują naszego zrozumienia, wsparcia i czasu - przypomina w Dniu Dziecka RPD.
Michalak zwraca uwagę, że parlament właśnie kończy prace nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która wprowadza zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci (na początku maja uchwalił ją sejm, w zeszłym tygodniu poparł senat). - To ważne i potrzebne prawo, zawierające między innymi - mający symboliczne znaczenie, bo nie poparty żadnymi sankcjami karnymi - zakaz bicia dzieci - podkreśla RPD.
Dodaje jednak, że nawet najlepsze ustawy nie rozwiążą codziennych problemów. - Nasza przyszłość zależy od nas i - właśnie - od naszych dzieci. Jako RPD, pedagog i rodzic apeluję i namawiam: nie bijmy, a rozmawiajmy. Nie krzyczmy, a tłumaczmy. Nie upokarzajmy, a szanujmy. Dziecko to najlepszy z istniejących na tym świecie banków - co w nie zainwestujemy, otrzymamy z powrotem po stokroć - przekonuje Michalak
Przypomina, że uderzając dzieci, uczymy je bicia, uczymy, że siła jest ważnym argumentem, że wystarczy być silniejszym. - I przy najbliższej okazji zastosują się do tej nauki: po raz pierwszy uderzą pewnie jeszcze w piaskownicy. Później - kolegę w szkole czy na podwórku. Nie trzeba bujnej wyobraźni, by stwierdzić, że kiedy my będziemy starzy, a oni wciąż młodzi i silni - i nam nie okażą szacunku. Może nie uderzą. Ale, by nasze dzieci stały się kiedyś lubianymi ludźmi, szanującymi drugiego, gotowymi poświęcać swój czas starym, schorowanym rodzicom oraz swoim własnym dzieciom - musimy je wychowywać w duchu miłości i szacunku dla człowieka. Dla każdego człowieka, w każdym wieku. Tak kształtować dziecko można jedynie wówczas, gdy się okazuje mu tę miłość i szacunek, gdy się z nim rozmawia i poświęca się mu swój czas - podkreśla RPD.
Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie wprowadza zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci, wzmacnia ochronę ofiar przemocy, kładzie nacisk na profilaktykę. Budzi jednak wiele kontrowersji, jej przeciwnicy obawiają się, że stworzy pole do nadużyć i może doprowadzić do nadmiernej ingerencji w autonomię rodziny i sposób wychowywania dzieci.
RPD od początku prac nad nowelą przekonywał jednak, że warto wprowadzić do polskiego prawa wyraźny i jednoznaczny zakaz bicia dzieci, mimo że zakaz naruszania nietykalności cielesnej każdego człowieka już w polskim prawie funkcjonuje. Jego zdaniem trzeba powiedzieć wyraźnie, że dotyczy on też małoletnich; w przeciwnym razie nie wszyscy będą sobie to uświadamiać.