Dzieciobójczynię badają psychiatrzy
Prokuratura Okręgowa w Kielcach zamierza
przedstawić zarzut zabójstwa Małgorzacie C. ze Starachowic,
podejrzanej o zabicie w poniedziałek swojego ośmioletniego synka.
Jednak teraz przedstawienie zarzutu jest niemożliwe, gdyż kobieta nie kontaktuje się z otoczeniem.
Powołani biegli psychiatrzy ustalą na podstawie dokumentacji i badań, na jakie Małgorzata C. cierpi schorzenie i czy może brać udział w czynnościach procesowych - tłumaczyła Małgorzata Perz z Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Kobieta jest podejrzana o to, że w poniedziałek rano zabiła swojego jedynego syna uderzając go w szyję siekierą turystyczną. Chłopiec wykrwawił się na śmierć.
Według policji, kiedy do mieszkania przybyła matka podejrzanej, to Małgorzata C. oświadczyła, że zabiła dziecko. To były jej ostatnie słowa - policjantom nie udało się nawiązać z nią kontaktu.
Kobietę przewieziono do szpitala psychiatrycznego w Kielcach. Małgorzata C. była leczona psychiatrycznie od kilku lat. W poniedziałek miała wrócić na oddział po kilkudniowej przepustce.(ck)