Dzieci wychowane przez gejów zostają homoseksualistami?
Dzieci adoptowane przez pary gejów same narażone
są na homoseksualizm - to jedna z tez przedstawionych na seminarium na temat homoseksualizmu, zorganizowanym na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie.
Przed takimi konsekwencjami zgody na adopcję dzieci przez pary osób tej samej płci przestrzegł w przemówieniu francuski ksiądz i psychoanalityk Toni Anatrella. Przedstawił on rezultaty badań przeprowadzonych w Ameryce. Wynika z nich, że u 40% dzieci wychowywanych przez pary gejów stwierdzono skłonności homoseksualne i zachowania psychotyczne.
Jeśli taki model związków umocni się, za trzy lub cztery pokolenia będziemy mieli do czynienia z powszechnym i masowym wzrostem zachowań patologicznych i psychotycznych - ostrzegł duchowny.
O celach trwającego od poniedziałku do piątku seminarium mówił docent psychologii z Instytutu imienia Jana Pawła II do Studiów nad Rodziną i Małżeństwem, Mario Vinasco. Jak podkreślił, celem tych studiów jest zapobieganie ewolucji społeczeństwa w stronę modelu obozu koncentracyjnego, w którym złożoność i tajemnica każdej osoby ludzkiej zostałyby zredukowane do liczb mówiących o seksualizmie i erotyzmie.
Wcześniej włoska prasa podkreślała, że Kościół uznał zwołanie seminarium za konieczne w związku z nasileniem się działalności stowarzyszeń homoseksualistów na Zachodzie i ich żądaniami uznania wolnych związków oraz legalizacji małżeństw osób tej samej płci.
W wywiadzie dla poniedziałkowego dziennika "La Repubblica" organizator sympozjum, kierujący Instytutem imienia Jana Pawła II ksiądz Livio Melina, powiedział, że ruch gejowski jest wpływową i powszechnie szerzącą się formacją kulturową, w większości reprezentowaną przez intelektualistów i kadry kierownicze.
Sylwia Wysocka