Dzieci wierszem witały Kaczyńskiego, dyrektorka upomniana
Uczniowie z Marcinkowic (Małopolska) wzięli udział w uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej, na którą przyjechał prezes PiS. Sprawą zainteresowało się małopolskie kuratorium oświaty.
02.12.2011 | aktual.: 05.12.2011 10:37
23 listopada uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Marcinkowicach byli obecni na uroczystości tablicą poświęconą ofiarom katastrofy smoleńskiej. Recytowali wiersz, w którym składającego tam kwiaty Jarosława Kaczyńskiego nazwali "mężem stanu".
"Serdecznie witamy Cię Panie Premierze, parlamentarzystów w Twojej obecności, co stoją na straży prawa i sprawiedliwości" - witał prezesa PiS jeden z uczniów - "Jesteś mężem stanu, bronisz naród z troską, żeby nasza Polska, zawsze była Polską" - dodał.
Później uczeń odczytał wierszyk: "My tu pamiętamy na skwerze katyńskim o tych co zginęli, o Lechu Kaczyńskim. Chcemy poznać prawdę, niech Bóg dopomoże - panie prezydencie, panie profesorze. Serdecznie witamy Cię panie premierze".
Sprawą zainteresowała się sądecka delegatura małopolskiego kuratorium oświaty. Jej przedstawiciel przeprowadził rozmowę z dyrektorką placówki Ewą Pierzchałą, która zabrała dzieci na uroczystość.
Dyrekcja twierdzi, że nie było skarg rodziców w związku z udziałem dzieci w tej uroczystości. Sprawą zainteresowały się jednak lokalne media i pytali o to inni politycy. - Wyraźnie przypomnieliśmy pani dyrektor, że szkoła nie jest miejscem na uprawianie polityki i trzeba unikać dwuznaczności - powiedział dyrektor Wincenty Jankowiak z małopolskiego kuratorium w Krakowie,
- Takie uwagi do dyrektor szkoły to nieporozumienie i popadanie w skrajność - uważa z kolei Andrzej Szkaradek, szef nowosądeckiej "Solidarności", który podczas uroczystości stał obok Jarosława Kaczyńskiego. – W szkole jest za mało lekcji historii, a taka uroczystość to właśnie dodatkowa jej godzina.