Dzieci umierają "z ręki" znachora
Co najmniej 49 dzieci zmarło z powodu zapalenia opon mózgowych w indyjskim stanie Uttar-Pradesz w mieście Saharanpura. Zrozpaczeni rodzice obwiniają miejscowe władze, że nie zapanowały nad rozprzestrzenianiem się epidemii.
Władze zarzucają rodzicom, że zwracają się oni o pomoc dla chorych dzieci do niewykwalifikowanych medyków, którzy nie potrafili postawić właściwej diagnozy w pierwszym stadium choroby.
Obecnie w Saharanpurze hospitalizowanych jest ponad 100 dzieci. Stan połowy z nich jest krytyczny.
Lekarze twierdzą, że liczba śmiertelnych ofiar epidemii może być większa. W Indiach wiele biednych rodzin korzysta z usług znachorów, a kiedy dziecko umiera rzadko zgłaszają jego zgon. (reb)