PolskaDzido: nie brałem udziału w przygotowywaniu weksli

Dzido: nie brałem udziału w przygotowywaniu weksli

Mecenas Henryk Dzido zaprzecza, że brał udział w przygotowaniu umów wekslowych, które podpisali kandydaci Samoobrony do Sejmu.

06.10.2006 | aktual.: 06.10.2006 15:55

Według Leppera, właśnie Henryk Dzido pomysłodawcą weksli. Były polityk Samoobrony i wieloletni obrońca Leppera podkreślił, że weksle mogą finansowo zniszczyć Samoobronę i ludzi, którzy takie dokumenty podpisali. Dodał, że sam odmówił podpisania weksla bo miał świadomość, że rodzi to zobowiązania podatkowe. Podkreślił, że ostrzegał Leppera, że Samoobrona będzie musiała w związku z wekslami płacić wielomilionowy podatek.

Mój udział polegał na tym, że na trzykrotne prośby Andrzeja Leppera, trzykrotnie odmówiłem przystąpienia do prac nad taką umową- oznajmił Dzido.

Jak mówił, przeraża go, że człowiek, który zajmował stanowisko wicepremiera polskiego rządu, "potrafi kłamać". Chyba dlatego, że jest zawiedziony w swoich nadziejach na dalsze awansowanie, że został odrzucony z funkcji wicepremiera i być może, że stara się w tej chwili swoją odpowiedzialność przerzucić na inne osoby - dodał.

Henryk Dzido zaznaczył, że teraz zgłasza się do niego wielu działaczy Samoobrony z prośbą o pomoc w odzyskaniu weksli. Jego zdaniem, Andrzej Lepper musi oprócz weksli zwrócić też umowy do nich dołączone bo one też mogą się stać w przyszłości podstawą roszczeń.

Weksle podpisało ponad 700 kandydatów do Sejmu startujących z list Samoobrony.

W konferencji udział wzięli również przewodniczący rady politycznej Samoobrony RS Sławomir Izdebski, wiceprzewodniczący partii Zbigniew Witaszek oraz przewodniczący Stronnictwa Narodowego Bogdan Poręba. Na jej zakończenie Izdebski poinformował, że członkowie partii wezmą udział w sobotnim wiecu poparcia dla rządu.

Samoobrona Ruch Społeczny istnieje od marca. Utworzona została przez osoby wyrzucone przez Leppera z partii i skonfliktowane z władzami Samoobrony RP.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)