Działo się w środę w nocy. Siostra Kim Dzong Una szydzi z prezydenta w Seulu

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z wtorku na środę.

Kim Dzong Un z siostrą  Kim Yo Jong
Kim Dzong Un z siostrą Kim Yo Jong
Źródło zdjęć: © PAP
oprac. PJM

  • Siostra północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una nazwała postawę prezydenta Korei Południowej "głupio odważną". Oświadczenie było odpowiedzią na noworoczne przemówienie prezydenta Korei Południowej Yoon Suk Yeola - podaje Associated Press. Polityk zapowiedział w nim, że Seul wzmocni potencjał wojskowy i sojusz ze Stanami Zjednoczonymi w celu zniwelowania zagrożenia ze strony Korei Północnej. W odpowiedzi siostra Kima, Kim Yo Jong uznała, że "głupio odważna" postawa Yoona i "fanatyczna postawa konfrontacji wojskowej" doprowadziły do wzmocnienia programów wojskowych Pjongjangu. Jak dodała, noworoczne przemówienie prezydenta Korei Południowej po raz kolejny dostarczyło Północy uzasadnienia dla zwiększenia zdolności do walki nuklearnej.
  • Premier Libanu potępia izraelski atak na Bejrut. Liban złoży pilną skargę przeciwko Izraelowi do Rady Bezpieczeństwa ONZ - podała turecka państwowa agencja informacja Anadolu powołując się na słowa libańskiego premiera, Nadżiba Mikati. W oświadczeniu, które pojawiło się we wtorek późnym wieczorem, jednoznacznie potępiono eksplozję na południowych przedmieściach stolicy, nazywając ją "nową izraelską zbrodnią". W ataku przeprowadzonym w Bejrucie zginęło co najmniej sześć osób. W tym wiceszef Hamasu Saleh Arouri. Premier Libanu uznał, że atak w Bejrucie ma na celu wprowadzenie jego kraju w nową fazę konfrontacji i dodał: "Liban jest zobowiązany do przestrzegania rezolucji międzynarodowych, w szczególności rezolucji 1701 (ONZ). Jednak to Izrael naruszył i przekroczył tę rezolucję, ponieważ pozostaje niezadowolony z poziomu śmierci i zniszczenia. Dla wszystkich jest oczywiste, że decyzja o wojnie spoczywa w rękach Izraela i konieczne jest powstrzymanie jego agresji" - powiedział Mikati.
  • Wciąż wzrasta liczba ofiar trzęsienia ziemi w Japonii. W wyniku serii potężnych trzęsień ziemi, które nawiedziły zachodnią Japonię, zginęły co najmniej 62 osoby - informuje Associated Press. Ratownicy wciąż walczą o uratowanie osób uwięzionych pod gruzami zawalonych budynków. W prefekturze Ishikawa i na pobliskich obszarach odnotowano wstrząsy wtórne o magnitudzie 7,6. Tragiczne w stukach trzęsienie ziemi nawiedziło Japonię w poniedziałek. Pierwsze 72 godziny są uważane za kluczowe w kwestii akcji ratunkowych po katastrofach. AP podaje, że na niektórych obszarach wciąż nie ma wody, prądu i usług telefonii komórkowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

  • Tureckie władze zatrzymały 34 osoby podejrzane o powiązania z Mossadem. Agencja Reutera powołując się na wysokiego rangą tureckiego urzędnika, poinformowała, że w Turcji doszło do zatrzymania osób podejrzanych o powiązania z izraelską służbą wywiadowczą Mossad i celowanie w Palestyńczyków mieszkających w Turcji. Jak dodano, Mossad miał w Turcji również rekrutować nowych członków. Urzędnik powiedział, że policja dokonała nalotów na lokalizacje w ośmiu prowincjach. Akcje przeprowadzono w ramach śledztwa prowadzonego przez agencję wywiadowczą MIT i biuro antyterrorystyczne prokuratury w Stambule. Reuter podaje, że Biuro premiera Izraela i Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie udzieliły komentarza w sprawie aresztowań.
  • Chińskie balony znowu pojawiły się nad Tajwanem. Trzy chińskie balony przeleciały we wtorek nad Tajwanem w pobliżu bazy lotniczej - informuje agencja Reutera powołując się na tajwańskie ministerstwo obrony. To pierwsze zgłoszenie od czasu pojawienia się fali takich balonów w Cieśninie Tajwańskiej w zeszłym miesiącu. Potencjał Chin do wykorzystywania balonów do szpiegowania jest znany na całym świecie. W lutym 2023 r. Stany Zjednoczone zestrzeliły nad swoim terytorium chiński obiekt latający, który został uznany za szpiegowski. Pekin z kolei twierdził, że był to zabłąkany balon meteorologiczny. Reuter donosi, że w związku z wyborami prezydenckimi, które mają odbyć się 13 stycznia, Tajwan jest w stanie wysokiej gotowości - zarówno wojskowe, jak i politycznej. Chiny uznają wyspę za swoje terytorium.

Źródło: AP, Agencja Anadolu, Reuters

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)