Działo się w środę w nocy. Nalot Amerykanów w odwecie
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z wtorku na środę.
- Stany Zjednoczone przeprowadziły atak odwetowy w Iraku. Uderzenie było skierowane przeciwko proirańskim bojówkom. Pentagon poinformował, że nalot był bezpośrednią odpowiedzią za zaatakowanie amerykańskiej bazy Ain al-Asad. Rzecznika Pentagonu Sabrina Singh przekazała, że amerykańskie siły zidentyfikowały sprawców ataku i przeprowadziły nalot odwetowy przy użyciu myśliwców AC-130. W wyniku ataku zginęło kilku członków bojówki wspieranej przez Iran.
- Katar ogłosił porozumienie o rozejmie między Izraelem a Hamasem. Rząd Izraela i Hamas zgodzili się w środę na wstrzymanie walk przez cztery dni. Ma to umożliwić wymianę zakładników. Uwolnionych ma zostać 50 osób uwięzionych w Gazie i 150 Palestyńczyków przetrzymywanych w Izraelu. Do oblężonej Gazy ma przybyć pomoc humanitarna. Biuro premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, poinformowało, że podczas czterodniowego zawieszenia broni Izrael wstrzyma działania wojskowe w Gazie, a Hamas uwolni co najmniej 50 z 240 przetrzymywanych zakładników. Z kolei Hamas oświadczył, że umowa obejmuje zwolnienie 50 zakładników i 150 palestyńskich więźniów, wszystkich kobiet i nieletnich. Uwalnianie zakładników ma rozpocząć się około doby po zatwierdzeniu umowy przez wszystkie strony - informuje Associated Press powołując się na wyższego rangą urzędnika Białego Domu.
- Korea Północna oświadczyła, że satelita szpiegowski został umieszczony na orbicie. Trzecia próba wystrzelenia statku zakończyła się sukcesem. Północnokoreańska Agencja Kosmiczna podała, że rakieta nośna "Chollima-1" umieściła satelitę Malligyong-1 na orbicie we wtorek wieczorem, około 12 minut po starcie. Specjaliści wątpią w to, że satelita jest na tyle zaawansowany, żeby wykonywać rozpoznanie wojskowe. Ruch Kim Dzong Una spotkał się z potępieniem ze strony Stanów Zjednoczonych i ich partnerów. ONZ zakazało Korei Północnej wystrzeliwania jakikolwiek satelitów. Obawiano się, że Korea Północna może w ten sposób testować nowe technologie rakietowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polowanie w Strefie Gazy. Izrael pokazał, co robi z tunelami Hamasu
- Indyjscy ratownicy są w połowie drogi do pracowników uwięzionych w tunelu. Od 10 dni 41 osób jest uwiezionych pod ziemią w indyjskich Himalajach. Mężczyźni utknęli w 4,5-kilometrowym tunelu w stanie Uttarakhand, który zwalił się 12 listopada. Indyjskie władze twierdzą, że są bezpieczni, mają dostęp do światła, tlenu, żywności, wody, a także leków. Ratownicy przewiercili się na długości 32 metrów. Oszacowano, że żeby dostać się do uwięzionych, należy przekopać aż 60 metrów - powiedział cytowany przez Reuters Deepak Patil, emerytowany oficer armii dowodzący akcją ratunkową. Indyjskie władze nie podały przyczyny katastrofy. Jednak w regionie nierzadko zdarzają się osuwiska, trzęsienia ziemi i powodzie.
- Amerykański sędzia orzeka, że Tesla i Elon Musk mogli wiedzieć o usterce autopilota. Sędzia Reid Scott z Florydy znalazł "rozsądne dowody" na to, że dyrektor naczelny Tesli, Elon Musk i inni menedżerowie przedsiębiorstwa wiedzieli, że pojazdy producenta samochodów mają wadliwy system autopilota. Mimo posiadanej wiedzy nie zatrzymali dystrybucji i użytkowania wadliwych aut. Sędzia Reid Scott z Sądu Okręgowego hrabstwa Palm Beach orzekał w sprawie pozwu dotyczącego śmiertelnego wypadku. Uznał, że powód może ubiegać się o odszkodowanie od Tesli za umyślne działania i rażące zaniedbanie ze strony przedsiębiorstwa.
Źródło: AP, Reuters, PAP