Działo się, gdy byłeś w pracy. Rosjanin rzucił wyzwanie Putinowi
Doniesienia serwisów informacyjnych codziennie dostarczają ogromnej porcji wiedzy o wydarzeniach w kraju i na świecie. Oto przegląd wiadomości ze środy 31 stycznia, z godzin porannych i popołudniowych.
Krytyk Putina, przeciwnik wojny Rosji z Ukrainą ogłosił w środę, że ma wystarczającą liczbę podpisów, aby wystartować w wyborach prezydenckich. Może więc zmierzyć się z Władimirem Putinem, który w oczywisty sposób nie zamierza z nikim rywalizować o swój tytuł. Nadieżdin ogłosił, że dostarczył Centralnej Komisji Wyborczej w Moskwie 105 tysięcy podpisów, czyli więcej niż wymaga prawo.
Od początku stycznia tysiące ludzi ustawiły się w kolejkach w całej Rosji i w wielu miastach na świecie - między innymi w Londynie, Paryżu czy Tbilisi - aby złożyć podpisy pod poparciem dla Nadieżdina.
Lata zaniedbań zniszczyły reputację Boeinga - podsumowuje w środę CNN. Dochodzenie, jakie prowadzone jest po serii wypadków w tych cieszących się do tej pory uznaniem maszynach, obnaża szereg zaniedbań. Krajowa Rada ds. Bezpieczeństwa Transportu, która prowadzi dochodzenie, wkrótce opublikuje wstępne ustalenia. Zanim zostaną one oficjalnie przedstawione, media wspominają - powołując się na ekspertów - że problemy Boeinga trwały latami, a niektórzy wskazują na skutek zmiany kultury korporacyjnej, która rozpoczęła się na szczycie i przedkładała zyski ponad bezpieczeństwo i umiejętności inżynieryjne.
Działo się, gdy byłeś w pracy. Rosjanin rzucił wyzwanie Putinowi
Rolnicy wpędzają Francję w coraz większe kłopoty. Środa to kolejny dzień protestów. Producenci rolni, zirytowani polityką unijną w zakresie rolnictwa, Zielonym Ładem i decyzjami rządu w sprawie dopłat rolniczych, blokują już cztery autostrady. Zamierzają nie odpuścić i zablokować organizację igrzysk sportowych w Paryżu. Francuski rząd oświadczył, że w tym tygodniu będzie naciskać na złagodzenie przepisów Unii Europejskiej w zakresie ochrony środowiska dotyczących gruntów rolnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbiórkę na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy prowadzono także w zakładach karnych - podaje w środę Radio Zet. Jak podkreślił prezes Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak, wpłacono aż 15 tys. 393 zł.
Trzyletni zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt i 10 tys. złotych grzywny - taką karę wymierzono 24-latkowi z Piły za znęcanie się nad zwierzętami - podaje w środę RMF FM. Mężczyzna wyjechał na kilka dni za granicę i zostawił bez opieki 2 dorosłe psy i 5 szczeniaków. Postępowanie w tej sprawie toczyło się kilka miesięcy. Przedstawiciele Towarzystwa Ochrony Zwierząt mieli informacje, że właściciel psów nie jest w stanie właściwie się nimi zająć. Odebrali je i przekazali pod opiekę zastępczą.