Działo się, gdy byłeś w pracy. Baza otwarta. Decyzja rozwścieczy Pekin
Doniesienia serwisów informacyjnych codziennie dostarczają ogromnej porcji wiedzy o wydarzeniach w kraju i na świecie. Oto przegląd wiadomości z piątku, z godzin porannych i popołudniowych.
Na wyspie Thitu na Morzu Południowochińskim Filipiny zainaugurowały w piątek działalność bazy straży przybrzeżnej. Z tego obszaru zajętego przez siły filipińskie w spornym rejonie Manila planuje prowadzić wspólne patrole ze Stanami Zjednoczonymi i Australią. Mają one dać odpór chińskim pogróżkom. Jak podaje "Toronto Star", w tym roku na spornych wodach dochodziło do starć między statkami chińskimi i filipińskimi. USA wielokrotnie ostrzegały Chiny, że będą wspierać Filipiny w przypadku zagrożenia. Infrastruktura bazy na wyspie Thitu wyposażona jest w radary i sprzęt monitorujący najnowszej generacji.
Najważniejszym światowym wydarzeniem piątku jest trwający w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, szczyt klimatyczny COP28. Dla uczestniczących w zdarzeniu 198 państwach, a także dla przedstawicieli 3 tysięcy światowych organizacji i społeczności, jest on okazją do pierwszego globalnego podsumowania postępu prac nad porozumieniem paryskim, które miało radykalnie zreformować podejście świata do spraw klimatu i wynikających z jego zmian zagrożeń. Już jednak teraz wiadomo, że dotychczasowe działania są niewystarczające. Emisje gazów cieplarnianych trzeba ograniczyć o 43 proc. do 2030 roku, aby ograniczyć wzrost globalnej średniej temperatury do 1,5 st. C.
Były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że służby graniczne nie zezwoliły mu na wyjazd za granicę. Polityk, który jest szef opozycyjnej partii Europejska Solidarność, ogłosił w piątek na platformie X, że za bezprawnym zakazem stoi biuro jego przeciwnika, urzędującego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. "Teatr absurdu na granicy. Mam delegację podpisaną przez przewodniczącego Rady Najwyższej (parlamentu), jednak straż graniczna mnie nie przepuściła. Daleki jestem od myśli, że straż graniczna działała z własnej inicjatywy. Każdy może domyślić się sam, kto odwołał dokument, podpisany przez przewodniczącego parlamentu" - napisał Poroszenko w piątek. W opublikowanym tam nagraniu wideo były prezydent, dziś parlamentarzysta, wprost oświadczył, że za tym, by nie wypuścić go z kraju, stoi biuro Zełenskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To miała być zabawa. Na pomoc ruszyli policjanci
Śmierć mózgowa spowodowana masywnym krwotokiem i obrzękiem mózgu była powodem śmierci czternastoletniej Natalii z Andrychowa. Wyniki wstępnej sekcji zwłok dziewczynki przekazane zostały w piątek. Nastolatka zaginęła we wtorek po tym, jak nastolatka zadzwoniła do swojego ojca, by powiadomić go, że źle się poczuła i nie wie, gdzie jest. Przez kilka godzin była poszukiwana przez rodzinę. Bliscy dziewczynki są przekonani, że policja poproszona o pomoc nie wywiązała się z zadania i zbyt długo zwlekała z podjęciem systemowej akcji ratunkowej. Dziecko zostało znalezione pod andrychowskim sklepem, co daje powód do dyskusji na temat społecznej wrażliwości. Nikt nie zareagował na dziewczynkę leżącą na śniegu w niskiej temperaturze.
Ważna dla uzależnionych od kawy informacja. I nie jest to dobra wiadomość. Kawa drożeje znacząco, czego jeszcze nie widać w sklepach, ale oczywiste to jest na giełdach. Cenne ziarna nie idą w górę tak szybko jak oliwa, w rok stała się dobrem luksusowym luksusowym. Jeśli ktoś przywiązał się do określonego gatunku - do arabiki brazylijskiej, powinien pomyśleć o zapasie. Towar ten czeka bowiem w najbliższych tygodniach i miesiącach zawrotna kariera. Ceny detaliczne poszybują. To nie tylko efekt gorszych zbiorów kawy w Brazylii, ale i zmiany przepisów. Od piątku 1 grudnia 2023 roku zakazane jest ponowne certyfikowanie kawy, która już raz podlegała procesowi certyfikacji. Na kilka miesięcy przed tą datą zaczęło się więc opróżnianie magazynów.