Dyski z MSZ nie naruszą stosunków zagranicznych Polski
Dokumenty niejawne, związane z naszym członkostwem w organizacjach międzynarodowych, zwłaszcza NATO i UE, podlegają specjalnym procedurom ochrony i nie stwierdzono jakiegokolwiek przypadku naruszenia reguł postępowania z nimi - oświadczył szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz.
Dlatego też nie zachodzi obawa naruszenia naszych zobowiązań sojuszniczych - zapewnił szef polskiej dyplomacji na forum sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, która zajmuje się w czwartek sprawą utraty informacji związanych z działalnością MSZ.
Cimoszewicz poinformował też, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dokonała przeglądu zawartości odzyskanych dysków (które wyciekły z MSZ - PAP). Według niego, ustalono, że na niektórych skradzionych dyskach znajdowały się informacje niejawne, które były wprowadzane do baz danych w różnym czasie na przestrzeni 10 lat. Jak powiedział Cimoszewicz, zdecydowana większość z nich pochodzi z okresu sprzed uchwalenia ustawy o ochronie informacji niejawnych.
Dodał, że ustalono większość użytkowników komputerów odpowiedzialnych za wprowadzenie tych danych. Zapowiedział, że zostanie ustalona ich odpowiedzialność i wyciągnięte ewentualne konsekwencje.
Cimoszewicz zadeklarował też, że mimo iż premier ze zrozumiałych dla niego względów nie przyjął jego rezygnacji, to jest w każdej chwili do jego dyspozycji.