Dyrektywa o patentach informatycznych rozpatrywana jeszcze raz
Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego przyjęła wniosek, aby wystąpić do Komisji Europejskiej o zgodę na ponowne rozpatrzenie w pierwszym czytaniu dyrektywy o opatentowaniu oprogramowania komputerowego.
Myślę, że to najlepsze rozwiązanie, jakie mogliśmy uczynić, by spróbować powstrzymać Radę (UE) przed przyjęciem dyrektywy o opatentowaniu oprogramowania w obecnym, niekorzystnym kształcie - powiedział Jerzy Buzek po głosowaniu w Komisji Prawnej PE.
Głosowaniu towarzyszyła bardzo żywa debata. Mój rząd nie dlatego blokuje tę dyrektywę, że lubi takie gry - tłumaczył stanowisko Polski, która już dwukrotnie nie dopuściła do przyjęcia dyrektywy w Radzie UE, eurodeputowany Tadeusz Zwiefka (PO). Blokuje, bo uważa, że słuszne poprawki PE w pierwszym czytaniu nie zostały włączone do dyrektywy - kontynuował.
Część eurodeputowanych wyraziło obawę, że stawiania sprawy na ostrzu noża nie przyniesie dobrego rezultatu. Francuski socjalista, eurodeputowany Michel Rocard, który był sprawozdawcą dyrektywy wolał drogę dialogu z Komisją Europejską. Zwłaszcza, że ta może, ale nie musi zastosować się do wniosku eurodeputowanych.
Wówczas pozostałaby już tylko możliwość wprowadzenia zmian do dyrektywy w drugim czytaniu, kiedy wymagana jest kwalifikowana (a nie zwykła tak jak w pierwszym) większość głosów. Zwolennicy przyjęcia wniosku argumentowali, że jego odrzucenie, też prowadzi do tego rezultatu.
Obecny podczas posiedzenia komisarz Charlie McCreevy nie ujawnił jak, jego zdaniem, Komisja zareaguje na wniosek.
Zdaniem polskich eurodeputowanych najlepiej by było, gdyby Komisja Europejska ponownie przyjrzała się dyrektywie, wprowadziła do niej poprawki PE z pierwszego czytania, których dotychczas nie uwzględniono i taką dyrektywę przedstawiła Radzie. To pozwoliłoby zaoszczędzić czas. Ich zdaniem przyjęty w środę wniosek daje Komisji taką możliwość.
Poprawki parlamentu z pierwszego czytania były bardzo słuszne. Rozróżniały wyraźnie co można patentować, a czego nie, wyłączając z obowiązku opłat patentowych szpitale, szkoły, komputery prywatne, małe i średnie przedsiębiorstwa - argumentował Buzek.
Zdaniem eurodeputowanych lepsze jest jednak cofnięcie dyrektywy do pierwszego czytania i przyjęcie nawet tych samych poprawek, bo to opóźni jej przyjęcie w obecnym kształcie w Radzie UE. Zwłaszcza, że coraz więcej rządów po cichu popiera polskie stanowisko i chcą zmian w dyrektywie - uważa Zwiefka.
Inga Czerny